
Przed kilkoma miesiącami pojawiły się informacje o pracy, jaką Rafał Brzozowski miał dostać na wycieczkowcu. Piosenkarz postanowił zdementować te informacje. Przekazał, że tego typu pracy nie miał w planach. Czym się będzie teraz zajmował?
Rafał Brzozowski po rozstaniu z TVP rozpoczął nowy rozdział w swoim życiu. Najpierw wyremontował dom po dziadkach w rodzinnym Zamościu i otworzył tam elegancki pensjonat. Poza biznesem hotelarskim kontynuuje karierę muzyczną. Przed kilkoma miesiącami przedstawił konkretne plany związane z zawodową przyszłością.
Przekazał, że w najbliższym czasie zamierza pracować głównie za granicą - po drugiej stronie oceanu.
W najbliższym czasie czeka mnie dużo wyjazdów zagranicznych i mówię tu o wyjazdach zawodowych. Już przygotowuję się do dużego koncertu z orkiestrą w Toronto, do tego będę występował na ogromnych wycieczkowcach pływających po Karaibach. Zaś w grudniu i styczniu będę miał występy świąteczne w Stanach. Przyznam, że w USA będę teraz spędzał dużo czasu i będę tam dużo grał - zapowiedział podczas rozmowy z "Faktem".
Niektórzy fani byli z pewnością zdziwieni, ponieważ oceaniczna przygoda, którą Rafał relacjonował w mediach społecznościowych, trwała zaskakująco krótko. Piosenkarz nawiązał do informacji podanych przez "Fakt", twierdząc że został źle zrozumiany.
Któraś z gazet wypuściła taką plotkę o mojej pracy na wycieczkowcach, podając jednocześnie kwoty w dolarach, co jest już zupełną przesadą. Otóż nie pracuję na wycieczkowcach, nie pracowałem i na razie nie zamierzam pracować w taki sposób - zapewnił w rozmowie z Plejadą.
Wyjaśnił, że na wycieczkowcu przebywał jedynie jako gość. A w związku z tym, że jego występy podczas poprzedniej morskiej wyprawy spodobały się, poproszono go, aby zaśpiewał ponownie.
Poleciałem na statek z polską firmą i jej najlepszymi klientami na polski event. Byłem z nimi kilka lat temu w Turcji i w Grecji, a ponieważ moje występy przypadły klientom do gustu, dostałem propozycję wyjazdu, wakacji, ale również występów w firmie animacji oraz koncertu w sali koncertowej. Goście firmy reagowali znakomicie i spędziłem z nimi bardzo fajny czas na tym wyjeździe. Nie jest to związane z żadną stałą pracą na wycieczkowcu, a jedynie eventem z polską zaprzyjaźnioną firmą. Nie wiem czemu, takie informacje są podawane w przestrzeni publicznej na temat mojej pracy, ale na pewno nie są to informacje prawdziwe - podkreślił.
SPRAWDŹ: Mówiono o romansie Krzan i Brzozowskiego. Iza ujawniła: SPOTYKAMY SIĘ
Dodał, że niedługo wyjeżdża do USA, gdzie wraz z innymi polskimi artystami będzie śpiewał kolędy oraz poprowadzi imprezę sylwestrową w miasteczku Garfield. Te, podawane już wcześniej informacje, potwierdził jako prawdziwe.
fot. Instagram, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
szok
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.