Reklama

Skoczek narciarski Andrzej Stękała stracił partnera: Był dla mnie wszystkim

03/01/2025 06:00

Andrzej Stękała odnosi sukcesy jako utalentowany skoczek narciarski. Wraz z Nowym Rokiem postanowił dokonać coming outu i opowiedzieć o swojej miłości do niedawno zmarłego partnera. "Był moją ostoją, wsparciem, moim największym kibicem" - przekazał.

Andrzej Stękała mimo młodego wieku (ma 29 lat) jest już utytułowanym skoczkiem narciarskim, który wielokrotnie stawał na medalowym podium. Reprezentant AZS Zakopane zdobył drużynowo brązowy medal Mistrzostw Świata w Lotach Narciarskich 2020 i Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym 2021. Został również medalistą mistrzostw Polski oraz zwycięzcą klasyfikacji generalnej FIS Cup w sezonie 2014/2015.

Skoczek narciarski Andrzej Stękała stracił partnera: Był dla mnie wszystkim

Sportowiec 1 stycznia umieścił niezwykle poruszający wpis dotyczący swojego życia osobistego. Dokonał coming outu, ponieważ nie chciał dłużej ukrywać przed światem, że jest gejem.

Długo zastanawiałem się, czy kiedykolwiek znajdę w sobie siłę, by napisać te słowa. Przez lata żyłem w cieniu strachu, w ukryciu, obawiając się, że to, kim naprawdę jestem, może mnie zniszczyć. To, co teraz napiszę, jest dla mnie najtrudniejsze w życiu. Przez lata żyłem w ukryciu, z lękiem, że to, kim jestem, może przekreślić wszystko, na co tak ciężko pracowałem. Dziś jednak nie chcę już uciekać. Chcę, żebyście mnie poznali naprawdę. Jestem gejem. Przez lata ukrywałem to przed światem - przed Wami, przed mediami, a czasem nawet przed samym sobą - napisał na Instagramie.

Przyznał, że stracił wieloletniego partnera, którego bardzo kochał.

W 2016 roku spotkałem osobę, która zmieniła moje życie. Był moją ostoją, wsparciem, moim największym kibicem. Razem dzieliliśmy życie, pasje, radości i trudne chwile. Był dla mnie wszystkim - moim domem, moim sercem. Kochaliśmy się w ciszy, ukrywając naszą miłość przed światem, by chronić to, co dla nas najważniejsze. W listopadzie ubiegłego roku straciłem go. Nie potrafię opisać bólu, który mnie ogarnął. Świat, który budowaliśmy razem, rozpadł się na kawałki. Każdy dzień bez niego jest walką, ale jednocześnie przypomnieniem, jak bezgranicznie kochałem i jak bardzo byłem kochany.

SPRAWDŹ: Błażej Stencel z "Koła Fortuny" o związku z partnerem: Moja miłość jest piękna [TYLKO W WIDEOPORTALU]

Swoim wyznaniem zamierza rozpocząć nowy rozdział w życiu. Nigdy nie zapomni swojego ukochanego, który był największą miłością jego życia.

Dziś, 1 stycznia, rozpoczynam nowy rozdział. Nie chcę już dłużej ukrywać tego, kim jestem. Jestem sobą - człowiekiem, który kochał i wciąż kocha. I wiem, że on chciałby, bym dalej żył w zgodzie ze sobą. Proszę Was o zrozumienie i szacunek. Moja historia jest opowieścią o miłości, która zasługuje na światło, nie na cień. Dziękuję tym, którzy byli przy mnie przez te wszystkie lata, zwłaszcza rodzinie, przyjaciołom. To dzięki Wam znajduję odwagę, by się otworzyć. Do końca swoich dni będę niósł w sercu jego imię. Życzę Wam wszystkim miłości i odwagi w nadchodzącym roku - przekazał internautom.

fot. Instagram/andrzejstekala

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 03/01/2025 06:00
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do