
Michał Szpak nie ukrywa, że początkowo jego tata miał problem z tym, aby zaakceptować niecodzienny wizerunek swojego syna. Później stawał w obronie Michała, który musiał zmienić szkołę. "Nauczycielom bardziej przeszkadzały spinki we włosach Michała, niż scyzoryki w kieszeniach jego kolegów" - stwierdził.
Kiedy Michał Szpak miał 10 lat, jego mama wyjechała do pracy we Włoszech. Została tam na stałe i nigdy nie wróciła do kraju. Grażyna Szpak zmarła w 2015 roku, kiedy jej syn rozpoczynał karierę muzyczną. Michała, oraz jego starsze rodzeństwo - Damiana i Marlenę, a także młodszą siostrę Ewę, wychowywał ojciec - Andrzej Szpak.
Rodzice Michała związani byli z muzyką - tata śpiewał w chórze, zaś mama zarówno śpiewała, jak i grała na gitarze. To właśnie po nich odziedziczył talent muzyczny. Pan Andrzej długo nie był w stanie zaakceptować oryginalnego wyglądu swojego syna.
Tata w młodości miał ksywkę Anioł. Coś w tym jest, bo ja traktuję go jak swojego osobistego Anioła Stróża. Wiem, że trochę mu zajęło, zanim przyzwyczaił się do mojego wizerunku. Na początku nie podobało mu się, że rzęsy i paznokcie, ale z czasem to zaakceptował - zwierzył się w rozmowie z "Galą".
Doszło do tego, że ojciec przyszłego piosenkarza musiał stanąć w jego obronie. Michał początkowo uczęszczał do liceum w Zespole Szkół w Jaśle. Po roku przeniósł się do Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Kołaczycach.
Moloch z nieprzeciętną liczbą uczniów w dresach na metr kwadratowy. Z nauczycielami, którym bardziej przeszkadzały spinki we włosach Michała, niż scyzoryki w kieszeniach jego kolegów - tak Andrzej Szpak w rozmowie z WP opisywał szkołę w Jaśle.
SPRAWDŹ: Michał Szpak chce zostać ojcem? "Przyszła na świat o poranku"
Piosenkarz zawsze może polegać na swoim ojcu, który wspiera go w karierze muzycznej.
Mój tato to ostoja spokoju, wytrwały koleś, który stał na straży naszego wychowania i dawał nam przykład. Dzięki niemu nawet kiedy zdarzy mi się upadek, zawsze wstaję i idę dalej. A jeśli masz w życiu pasję, to rozwijaj ją i niezależnie od tego, co ludzie powiedzą, rób swoje, bylebyś ty w to wierzył i kochał to - przekazał Michał Szpak w wywiadzie dla PAP Life.
Jesienią ubiegłego roku zaprosił tatę jako gościa do programu "The Voice of Poland", którego był jurorem. "Najwspanialszy człowiek pod słońcem" - podpisał zdjęcie, które umieścił na Instagramie. Natomiast pan Andrzej pochwalił sylwestrowy występ syna - "Misiek było cudownie" - napisał w SMS-ie.
Michał Szpak, fot. Instagram/michal_szpakofficial
Michał Szpak, fot. Instagram/michal_szpakofficial
Michał Szpak, fot. Instagram/michal_szpakofficial
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie