Reklama

Nina Terentiew publicznie skrytykowała Edytę Górniak

18/05/2023 13:38

Nina Terentiew ma wyrobione zdanie na temat divy. To pokłosie ich wieloletniej, pełnej konfliktów współpracy. Edyta Górniak postanowiła odgryźć się dyrektorce Polsatu.

Na wczorajszej konferencji promującej tegoroczny festiwal Polsatu w Sopocie doszło do skandalu. Jedną z zaproszonych gwiazd była Edyta Górniak. Diva weszła na salę spóźniona, trzymając za rękę swojego syna Allana Krupę. Przywitała się z Niną Terentiew i Edwardem Miszczakiem, ale nie podała ręki siedzącej wraz z nimi Dodzie, co zostało uznane za zniewagę wobec jej koleżanki po fachu.

 

Nina Terentiew publicznie skrytykowała Edytę Górniak

Potem było jeszcze gorzej. Podczas prezentacji artystów Nina Terentiew powiedziała:

 

Edyta jest artystką wielką, chimeryczną i niekiedy niepewną siebie.

 

Te słowa zdecydowanie nie spodobały się artystce, która odgryzła się dyrektorce Polsatu w niezbyt miły sposób.

 

Bardzo dziękuję za te słowa, nie ze wszystkim się mogę utożsamiać, ale każdy ma swój obraz i niech tak pozostanie. Każdy ma swoje okulary, przez które patrzy na świat i na innych ludzi. (...) Uważam, że wszystko, co jest wyschnięte, co nie jest organiczne, co jest syntetyczne, nie jest warte uwagi - stwierdziła.

 

Nina Terentiew jak mało kto wie, jak trudna we współpracy bywa Edyta Górniak. Media wielokrotnie podawały informacje o niesnaskach, jakie powstawały pomiędzy obiema paniami. Diva przed laty pracowała jako jurorka w programie "Jak Oni śpiewają". Głośno było wówczas o "chimerycznych" zachowaniach piosenkarki. Sprawa dotyczyć miała kwestii finansowych. W taki sposób opisywał całą sytuację Pudelek:

 

Zwodziła Polsat udając, że rozważa propozycję udziału w "Tańcu z gwiazdami". W końcu udało się jej wywalczyć stawkę, o jaką jej chodziło i łaskawie zgodziła się na sędziowanie w "Jak Oni śpiewają". Taki sam manewr zastosowała podczas kompletowania jury do nowego show stacji "Tylko nas dwoje". Nawet gdy Terentiew zaakceptowała już żądaną przez Edzię stawkę - 35 tysięcy złotych za odcinek! - piosenkarka znów ją wystawiła. Kiedy nie pojawiła się na prezentacji wiosennej ramówki, Terentiew nie wytrzymała. "Nina dobrze się zastanowi zanim znów zaproponuje Edycie udział w jakimś programie, bo trzeci raz nie zniesie takiej dawki stresu i niepewności, jaką jej od pewnego czasu gwiazda funduje" - mówi tygodnikowi Na żywo pracownik Polsatu.

 

W grudniu ubiegłego roku odbyła się wielka gala z okazji 30-lecia Polsatu. Edyta Górniak nie została na nią zaproszona.

ZOBACZ: Edyta Górniak zerwała kontakt ze schorowaną mamą. Pani Grażyna czeka na córkę każdego dnia

 

Edyta Górniak w Polsacie jest spalona od dawna. Nina Terentiew od dłuższego czasu nie czuje do Edyty sympatii, a wieloletnie problemy związane ze współpracą Edyty z Polsatem przekreśliły jej występ na Gali. Nie pomógł również Edward Miszczak. Organizatorzy stanowczo powiedzieli "nie" dla Edyty Górniak na Gali, ponieważ transmisja jest na żywo, a znana ze swoich fanatycznych wręcz wypowiedzi i poglądów Edyta mogłaby zniszczyć spokój i zaniżyć rangę tego tak dla telewizji ważnego wydarzenia - podał Pudelek.

 

Kiedy w styczniu na stanowisku dyrektora programowego Ninę Terentiew zastąpił Edward Miszczak, sytuacja się zmieniła. Ale czy na długo?

 

fot. KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do