Reklama

Marta Gajewska-Komorowska o Karolinie Pisarek: Wygrałyśmy przyjaźń

02/06/2020 07:00

Zwyciężczyni "Ameryka Express" opowiedziała o swojej przyjaźni z Karoliną Pisarek. Nie obyło się bez emocji.

O Marcie Gajewskiej-Komorowskiej niewiele wiadomo. Pochodzi z Międzyrzecza i z wykształcenia jest psychopedagogiem oraz pedagogiem opiekuńczo-wychowawczym. Jednak swoje życie zawodowe związała z fotomodelingiem. Pozuje do sesji reklamowych i współpracuje z kilkoma agencjami modowymi. Dzięki temu poznała Karolinę Pisarek, gwiazdę "Top Model". Obie dziewczyny zaprzyjaźniły się ze sobą i razem wystąpiły w "Ameryka Express 2". W programie pokonywały kolejne przeszkody i wytrwale dążyły do celu. Nikt chyba nie był zdziwiony, że to właśnie one program wygrały.

W rozmowie z Wideoportalem Marta opowiedziała o tym, jaką osobą jest Karolina.

Karolina jest absolutnie wyjątkową kobietą, która jest pozbawiona takich cech, które często się przypisuje kobietom, czyli jakby zazdrość innej kobiecie czegoś. Ona uwielbia się inspirować innymi kobietami i to jest przecudowne. Jest niezwykle przyjacielska, otwarta, ma też takie wyczucie co do ludzi. Jest szczera, ona bardzo sobie ceni szczerość, bo to jest jedno, kiedy ktoś mówi: "cenię sobie szczerość", ale kiedy w sytuacji, kiedy dochodzi do jakichś szczerych wyznań, no to jest już jakaś reakcja taka, jak nie powinna być, a Karolina potrafi przyjąć słowa krytyki, zastanowić się nad tym i naprawdę racjonalnie porozmawiać, wyciągnąć wnioski i powiedzieć: "dziękuję, że mi o tym powiedziałaś, bo nawet o tym nie pomyślałam". I to jest właśnie definicja Karoliny. Jest niezwykłą kobietą i też dziewczyną, która wie jak osiągnąć swój cel i jak do niego dążyć, i po drodze pamięta o wszystkich osobach, które się do tego celu przyczyniły.

Wiadomo, że w takich programach, jak "Ameryka Express", w których czas i tempo powodują napięcia oraz ostre spięcia, uczestnicy odkrywają swoją prawdziwą twarz. Wówczas ich przyjaźnie zostają przedefiniowane, a niektóre nawet się kończą. W przypadku dziewczyn było zupełnie odwrotnie.

Zdecydowanie tak. Tak jak zresztą mówiłam w odcinku finałowym - wygrałyśmy przyjaźń, niesamowitą przyjaźń, bo poznałyśmy się w tych skrajnych warunkach i tam nie było w ogóle miejsca na żadne przykrości, robienie sobie nawzajem przykrości, nawet kiedy byłyśmy w takich chwilach ciężkich. I wspierałyśmy się nawzajem w każdej sytuacji, i w tej gorszej, i w tych radościach, współodczuwałyśmy to. I naprawdę ta relacja jest wzmocniona. Ja się zaraz wzruszę i będzie znowu, że ta modelka płacze! - przerwała nagle swoją emocjonalną wypowiedź.

Ostatnio głośno jest o nowym partnerze Karoliny Pisarek. To 40-letni były kierowca rajdowy z Brazylii, Jaime Camara, który tuż przed pandemią koronawirusa przebywał w Polsce u Karoliny. Czy Marta zdążyła go poznać?

Miałam okazję go poznać i to jest wszystko co powiem na ten temat - stwierdziła dyskretnie, jak na prawdziwą przyjaciółkę przystało.

ZOBACZ: Karolina Pisarek o dużo starszym partnerze: Najpierw zaprzyjaźniłam się z jego synem

fot. Instagram/gajapowerbank

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do