
"Miałem wolny zawód. Tam się o tym nie myślało. Teraz stoję więc trochę poza systemem" - były aktor, a później szef firmy winiarskiej, zabrał głos w sprawie emerytury i poziomie życia seniorów w Polsce. Zapewnił, że emeryci za granicą mają znacznie większe możliwości niż starsze osoby w naszym kraju.
Marek Kondrat uważany jest za jednego z największych aktorów swojego pokolenia. W każdym projekcie, czy to teatralnym, filmowym czy serialowym błyszczał swoim nieprzeciętnym talentem. Ku zaskoczeniu widzów, w pewnym momencie zrezygnował z kariery aktorskiej. Dziś jako aktor występuje jedynie w reklamach jednego z banku. Zawodowo zajął się sprowadzaniem do Polski win z całej Europy. Później winiarską firmą zajął się jeden z synów aktora.
Dziś 72-letni Marek Kondrat spędza czas na emeryturze wraz ze swoją 35-letnią żoną Antoniną Turnau oraz kilkuletnią córeczką. Przed laty wypowiedział się na temat wysokości świadczeń emerytalnych. Przyznał, że aktorzy z racji specyficznego zawodu rzadko myślą o swojej emerytalnej przyszłości, zaś państwo niewystarczająco dba o emerytów.
Jestem raczej wyznania "pawlakowego". Nie liczyłbym specjalnie na rząd i na państwo. Trudno mi się, przyznam, wypowiadać na temat emerytur, bo miałem wolny zawód. Tam się o tym nie myślało. Teraz stoję więc trochę poza systemem - przyznał w rozmowie z TOK FM.
Uważa, że w związku z niskimi świadczeniami emeryci w Polsce nie mogą w pełni korzystać z życia. Zupełnie inaczej sytuacja przedstawia się za granicą.
Starzy ludzie w Polsce są zazwyczaj smutni. Na niewiele ich stać, nie mogą korzystać z wolności, jaką przynosi emerytura, dlatego że ona jest biedna, jest byle jaka. To wielki kontrast w porównaniu z emerytami, których widuje się za granicą. Emeryt w Niemczech podróżuje, Amerykanie przeszczepiają sobie serce w wieku 80 lat.
Marek Kondrat posiadał dom w Hiszpanii. Mieszkał tam wraz z żoną i córeczką. Jakiś czas temu postanowił sprzedać swoją posiadłość. Jako "winiarz" odwiedził wiele rozmaitych krajów, mógł więc przyjrzeć się, jak żyje się tamtejszym seniorom.
ZOBACZ: Marek Kondrat o późnym ojcostwie: Zostałem ojcem w wieku, kiedy inni byli dziadkami
Polska wydaje mi się niesłychanie żywa, bo bez przerwy coś nadgania. Czas na emeryturze jest urokliwy, ale poza naszym krajem. Jest tam inna organizacja życia, jest akceptacja dla starości, ci ludzie mają swoje miejsca, ogródki, kawiarnie. W Budapeszcie są piękne łaźnie, do których chodzą starzy ludzie. U nas nie ma takich mieszczańskich zwyczajów. Na wsi jest łatwiej, bo natura sprzyja człowiekowi - przyznał.
Na koniec dodał, że za granicą wiekowi ludzie wciąż pracują i są szanowani przez społeczeństwo. Ludzi doświadczonych życiowo traktuje się tam z należytym szacunkiem.
fot. Facebook.com, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nikt nikomu nie zabraniał płacenia dobrowolnej składki na ZUS od każdej działalności. Nawet od od um. zlec. "na działaność twórczą". Ja płaciłem od etatu i od zleceń 45 lat. Nie narzekam na emeryturę.
Pam Marek nie skarży się na swoja emeryturę, wie dlaczego jest mała.Nie podoba mu się starość w Polsce ,mnie też nie.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Marek Kondrat dobrze zna,, realia"i życie w RP. Nie odkładał (?) sowitych Składek do ZUS-u, to nie liczy na godne Świadczenie (Emeryturę), ale i nie narzeka, tylko,, ocenia", a robi to profesjonalnie, dyskretnie-jak inne starsze "gwiazdy"...
Chyba dawno go w Polsce nie było. Jestem emerytką i teraz jestem w Chorwacji. Jest to już drugi mój wyjazd powyżej 10 dni w tym roku. Więc niech nie opowiada pan aktor bzdur, że polskich emerytów nie stać na podróże i godne życie
Pani Wiesiu, chyba jest pani wybranką losu i "dobrej pisowskiej zmiany" ale takich emerytek co 2 razy do roku mogą sobie pozwolić na zagraniczne wyjazdy - nie znam !!!!
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
To jest wywiad sprzed paru laty...nie wiem po co to komu,ale podniecacie się jak psy na sieczkę
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Bo nasze państwo ma gdzieś emeryta ci co zadza mają to gdzieś dlatego odchodząc na emeryturę zys powinien wraz pierwsza płatnością emerytury rozdawać chanek arszenik by emeryt go zarzyl i nie starzał kłopotu zys NFZ i urzędowi skarbowemu wszyscy emeryci po niżej 5700 do piachu to jest polityka rządu