Reklama

Marcin Mroczek z różańcem na plaży. Nawet na wakacjach nie ukrywa wiary w Boga

14/07/2023 15:36

Nie ukrywa, że przeszedł nawrócenie i wiara stała się niezwykle istotną częścią jego życia. Podczas relaksu na sopockiej plaży z dumą eksponował różaniec na swojej klatce piersiowej. W wakacyjnym kurorcie wypoczywał wraz z żoną i dziećmi po trudach pracy na planie "M jak miłość".

Dla braci Mroczków zaczął się czas wakacyjnego odpoczynku. Rafał Mroczek przechodzi rekonwalescencję po operacji usunięcia nadmiaru powiek, zaś Marcin Mroczek relaksuje się po sezonie intensywnej pracy na planie "M jak miłość".

Marcin Mroczek z różańcem na plaży

Gwiazdor TVP zabrał żonę Marlenę oraz synów Ignacego i Kacpra do Sopotu. Jednak ci, którzy sądzą, że leniwie spędza czas na opalaniu umięśnionego ciała, są w błędzie. Bliźniak postawił na aktywne wakacje, podczas których postanowił podszkolić synów w grę w siatkówkę. Na urlopowych harcach przyłapał Marcina "Super Express".

Aktor nie tylko prężył się do słońca, ale przede wszystkim postawił na ruch, a przy okazji uczył grać chłopców w siatkówkę plażową. Zabawa z pewnością była przednia. Po harcach na piasku postanowił schłodzić się zimnym napojem - relacjonował tabloid.

Marcin Mroczek nie ukrywa swojej wiary nawet na plaży. Podczas siatkarskiego meczu dumnie eksponował różaniec zawieszony na szyi. Jakiś czas temu wyznał, że przed laty zatracił wartości religijne, goniąc za złudnymi pokusami show-biznesu. Poświęcił się wówczas występom w serialu oraz studiom na politechnice. W końcu całkowicie zaprzestał uczęszczać na msze święte.

Kościół zaczął schodzić na drugi plan. Niedziela była dniem, w którym mogłem nadrobić zaległości z uczelni, przysiąść do projektów oraz nauki do kolokwiów. I tak pomału zapominałem o tym, co jest w tym dniu najważniejsze, coraz rzadziej uczestniczyłem w mszach świętych - wyznał szczerze w tygodniku "Dobry Tydzień".

W końcu poczuł dotkliwą pustkę w swoim życiu. Przestało układać mu się w życiu prywatnym. Kiedy doznał miłosnego zawodu, brat poradził mu, aby udał się z pielgrzymką do Częstochowy na Jasną Górę. Tak też uczynił. Podczas mszy w narodowym sanktuarium doznał olśnienia i nawrócił się na wiarę w Boga.

ZOBACZ: Rafał Mroczek o niełatwych relacjach z bratem: Dochodzi między nami do starć

Zacząłem czuć, że wiara, którą przekazali mi rodzice, to nie jest coś pustego, że Bóg naprawdę istnieje i mnie kocha - wyznał.

Dziś wraz z żoną i dziećmi co tydzień chodzi do kościoła. Wychowuje synów w duchu katolickim. I wszędzie gdzie się znajduje stara się dawać świadectwo swojej wiary.

fot. okładka "Super Expressu", Instagram/mroczek_marcin, KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do