
Aktor i modelka niedawno po raz drugi rozstali się. Michał wyznał, że wyszedł z tego związku zdecydowanie wzmocniony. Jego eks-partnerka okazała się bardziej oszczędna w słowach.
Marcela Leszczak i Michał Koterski poznali się w styczniu 2017 roku. Zaraz potem modelka dowiedziała się, że zaszła ze swoim nowym partnerem w ciążę. W październiku tego samego roku urodziła chłopca - Fryderyka. Para często pozowała na Instagramie, skrupulatnie dokumentującą swoją miłość. Aż do momentu, kiedy ogłosili swoje rozstanie. Co prawda niedługo potem wrócili do siebie, ale nie na długo.
Marcela twierdziła, że wbrew dociekaniom fanom ich powrót nie był spowodowany troską o wspólne wychowanie syna.
Oboje tego chcieliśmy. Fryderyk nie jest powodem. Dostawałam dużo wiadomości, abyśmy wrócili do siebie dla dziecka. Dziecko nie może być na pierwszym miejscu w życiu, bo jeżeli ja byłabym nieszczęśliwa, to moje dziecko też byłoby nieszczęśliwe. W tym momencie, postawiłam siebie na wyższym poziomie. Musiałam podjąć taką decyzję, żebym to ja była szczęśliwa (...) - wyznała w rozmowie z Jastrząb Post.
Pod koniec stycznia Marcela Leszczak wyznała, że rozstali się po raz drugi. Na pytanie jednej z fanek, o to czy to już koniec ich związku odpowiedziała krótko: Yes. Teraz na Instagramie zdradziła, jaki był powód ich rozstania.
[Rozstaliśmy się przez] sprawy prywatne, ale z Michałem pozostajemy w dobrych relacjach. Nie dla dziecka - dla siebie wzajemnie.
Michał opowiedział więcej o ich związku. Przyznał, że wielokrotnie zastanawiał się nad tym co czuje do Marceli. Ich miłość uczyniła go lepszym.
Generalnie z czasem i doświadczeniem zrozumiałem, że miłość to przede wszystkim wyzbywanie się egoizmu, własnych potrzeb i akceptowanie drugiego człowieka. Jak urodził się mój syn, to już w ogóle zrozumiałem, co to jest prawdziwsza miłość. Moim zdaniem miłość to kochanie kogoś za obecność i nic innego - powiedział w rozmowie z Pomponikiem.
Aktor zmagał się z osobistymi problemami - uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Na szczęście udało mu się pozbyć nałogów. Wpływ na to miał związek z Marcelą.
Wiem, że mimo wszystko, mimo że można za to zawsze zapłacić jakąś cenę, trzeba być dobrym człowiekiem. To zawsze się opłaca. Zło prędzej czy później wystawi straszny rachunek. Starajcie się być dobrymi ludźmi. Każdy popełnia błędy, jednak wyciągajcie wnioski i bądźcie lepszą wersją samych siebie - radzi fanom.
Jak uważacie, czy to definitywny koniec ich miłości? A może dadzą sobie szansę trzeci raz?
fot. Instagram.com/misiekkoterski/marcelamargerita
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie