Reklama

Mandaryna choruje na cukrzycę: Wiśniewski się nie oszczędzał i jego to nie spotkało (Exclusive)

18/09/2020 07:00

Marta "Mandaryna" Wiśniewska, tancerka i choreograf, nie ukrywa, że od lat choruje na cukrzycę. Kiedy dowiedziała się o chorobie, nie mogła w to uwierzyć, bo żyła zdrowo i aktywnie, w przeciwieństwie do swojego ówczesnego męża Michała Wiśniewskiego, który nie stronił od alkoholu i mimo to cieszył się dobrym zdrowiem.

Mandaryna cierpi na cukrzycę typu pierwszego. Choroba dopadła ją podczas drugiej ciąży i dla młodej kobiety była całkowitym zaskoczeniem.

 

Moja cukrzyca to przewlekły serial, który toczy się już 16 lat. Wszystko zaczęło się, kiedy byłam w ciąży z Fabienne. Wykryto ją u mnie, gdy byłam w ostatnim trymestrze. Zaczęłam ja leczyć dietą i udało się uregulować cukier. Po porodzie cukrzyca ustąpiła i żyłam normalnie, ale powróciła do mnie po trzech miesiącach - wspominała Marta Wiśniewska podczas panelu dyskusyjnego poświęconego cukrzycy.

 

Mandaryna zaczęła gwałtownie słabnąć, nie wiedziała co się z nią dzieje.

 

Zaczęłam pić dużo wody i drastycznie schudłam w szybkim tempie, co mnie cieszyło, bo byłam po ciąży. Zmęczenie tłumaczyłam nadmiarem pracy. Pogorszył mi się też wzrok. W końcu za namową mamy postanowiłam się przebadać. Padła diagnoza, że mam cukrzycę i nic się nie da z tym zrobić, oprócz tego, że trzeba wziąć się za siebie i zmienić pewne nawyki.

 

Była żona Wiśniewskiego nie mogła uwierzyć, że ta przypadłość dopadła ją, a nie Michała, którego styl życia zdecydowanie nie należał do najzdrowszych.

 

Diagnoza była dla mnie trudna do przyjęcia, głównie dlatego, że byłam osobą, w której rodzinie nikt nie chorował na cukrzycę, prowadzę sportowy tryb życia, nie palę, nie piję. Wydawało mi się, że ta choroba mnie nie dotyczy, bo miałam w rodzinie męża, który robił wszystko odwrotnie, nie oszczędzał się i jego cukrzyca nie spotkała, więc trochę byłam zła na los - wyznała.

 

PRZECZYTAJ TAKŻE: Mandaryna o piątym ślubie Michała Wiśniewskiego: Ma kolejną żonę, trzeba poczekać rok

Twierdzi jednak, że przez lata zdążyła "zaprzyjaźnić się" ze swoją nieuleczalną chorobą.

 

Muszę pamiętać o prawidłowej diecie, walczyć z chęcią zjedzenia niezaplanowanych wcześniej przekąsek czy czegoś słodkiego. Nie mogę pominąć sprawdzenia poziomu cukru i to kilka razy dziennie oraz podania sobie insuliny. Jednak choroba nie zamknęła mnie w czterech ścianach - jestem aktywna i zarówno w pracy jak i w domu działam na pełnych obrotach - mówiła w 2018 roku w wywiadzie dla Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.

 

Niestety, teraz z powodu pandemii koronawirusa musi jeszcze bardziej stopniu uważać na siebie. Osoby chore na cukrzycę są bardziej narażone na zachorowanie na COVID-19 niż osoby zdrowe. Mandaryna wierzy jednak, że w przyszłości zostanie wynalezione lekarstwo, dzięki któremu pozbędzie się swojej wieloletniej choroby raz na zawsze.

fot. MWmedia, Instagram/marta.mandaryna

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Anna - niezalogowany 2023-02-01 18:34:29

    Cukszyca to jeszcze nie wyrok śmierci. Oczywiście z insulina trzeba się zaprzyjaźnic.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jim - niezalogowany 2023-02-01 18:53:31

    Kto pije i pali, ten nie ma robali. Nie znam żula, który nie umiera na nic innego, jak albo z przepicia, albo zamarza????‍♀️... Tzw śmierć naturalna, bo nie wspominam o wypadkach.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Stefek - niezalogowany 2023-02-01 20:43:57

    Redakcja ponosi ODPOWIEDZIALNOŚĆ za NIEautoryzowane GŁUPIE teksty!!! KIEDY i GDZIE Mandaryna powiedziała:" Nie rozumię dlaczego to nie spotkało Michała?" Pora by ktoś za wasze BZDURY. ..przeczołgał was pseudopismaki po SĄDACH!!! FUJ!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jan - niezalogowany 2023-02-01 22:05:42

    Nierzetelny artykuł. To nie przez tryb życia jaki się prowadzi nabywa się cukrzycę typu I. To choroba autoimmunologiczna. Aby zachorować na cukrzycę typu II ma wpływ niezdrowy tryb życia

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Lolek - niezalogowany 2023-02-22 23:51:50

    Ale bzdura , cukrzyca II nie wynika że złego trybu życia, czytać trzeba mądre artykuły poparte badaniami a nie pierdoły w brukowcach a później co gorsze je powielać

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do