
Piosenkarka poinformowała, że trwa batalia sądowa z Grzegorzem Hyżym związana z opieką nad bliźniakami. Nie ukrywa, że czas po rozwodzie z piosenkarzem był dla niej wyjątkowo trudny.
Przed laty Maja Hyży i Grzegorz Hyży tworzyli duet zarówno zawodowy, jak i prywatny. Razem wystąpili w popularnym talent show "X-Factor". Doczekali się dwóch synów - Alexandra i Wiktora, którzy w tym miesiącu skończą 10 lat. Po telewizyjnym debiucie ich małżeństwo rozpadło się. Grzegorz związał się następnie z prezenterką Polsatu Agnieszką Popielewicz. Między nim a byłą żoną co rusz dochodziło do konfliktów, chętnie relacjonowanych przez media.
Kiedy wydawało się, że byli małżonkowie pogodzili się ze sobą, Maja Hyży wystosowała na Instagramie zaskakujący wpis dotyczący nieprzyjaznych relacji z byłym mężem. Stwierdziła, że jest przez niego prześladowana!
Niestety jest jeden człowiek, który nie godzi się z moim szczęściem. Mimo, że wybrał swoją drogę i poszedł beze mnie, ma własną rodzinę, żyje na dużo wyższym poziomie niż ja, nie daję mi żyć od lat. Zatruwa moje życie i wszelkimi sposobami chce odebrać mi moje szczęście! Jestem nękana i prześladowana od lat, krytykowana i obwiniana o wszystko. Ciągle dostaję wykłady jak powinnam żyć, postępować i przede wszystkim, jaką jestem złą matką! - napisała.
Wówczas Grzegorz Hyży przyznał, że wytoczył Mai proces o opiekę nad dziećmi. Teraz piosenkarka poinformowała, że walka sądowa wciąż trwa.
Ciągle jesteśmy w trakcie sądowej batalii. Teraz podział opieki nad chłopcami jest ruchomy. Dążę do tego, by została ona ustalona tak, żeby im było jak najlepiej. Zrobię wszystko, żeby byli szczęśliwi, nawet jeśli wyrok sądu okaże się dla mnie trudny do zaakceptowania - wyznała w rozmowie z "Party".
Nie ukrywała, że jej życie po rozwodzie nie należało do łatwych. Została sama z dziećmi bez pracy. Robiła co mogła, aby się utrzymać.
Spakowałam się w jeden plecak, zabrałam chłopców i przeprowadziłam się z rodzinnego domu w Kołobrzegu do Warszawy. Przez trzy miesiące mieszkaliśmy w małym pokoiku u mojej cioci. Pracowałam na recepcji i robiłam wszystko, żeby jak najszybciej stanąć na nogi.
W listopadzie ubiegłego roku na świat przyszło pierwsze dziecko Grzegorza i Agnieszki Hyży - syn Leon. Natomiast Maja Hyży, poza dwoma synami, ma jeszcze 7-miesięczną córkę Antoninę. Niedługo urodzi swoją czwartą pociechę. Ojcem tej dwójki dzieci jest jej obecny partner Konrad Kozak.
fot. Instagram/majahyzy, grzegorzhyzy
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie