Reklama
Maja Bohosiewicz cierpiała biedę. Zabrakło jej pieniędzy przy kasie w sklepie
13/02/2023 05:58
Siostra Sonii Bohosiewicz w przejmującym wpisie opowiedziała o swoim ciężkim życiu, kiedy była nastolatką. Bieda nauczyła ją tego, że zawsze powinna być niezależna finansowo. Co napisała o braku pieniędzy?
Maja Bohosiewicz ma 32 lata i jest młodszą siostrą Sonii Bohosiewicz. Tak samo jak Sonia, próbuje swoich sił w aktorstwie. Występowała w takich serialach jak "Ojciec Mateusz", "Szpilki na Giewoncie", "Na dobre i na złe", "Rodzinka.pl". Jednak najbardziej znana jest z telenoweli "M jak Miłość". Obecnie sprawdza się w roli prowadzącej randkowego reality show "Love Never Lies" w Netflixie.
Maja Bohosiewicz cierpiała biedę
W życiu prywatnym spełnia się jako żona biznesmena Tomasza Kwaśniewskiego. Ma dwoje dzieci - 6-letniego syna Zacharego i 5-letnią córkę Sonię. Swoje życie dzieli między Polskę a Dubaj, dokąd często podróżuje razem z rodziną. Nie stroni od licznych wpadek i kontrowersji, o których rozpisują się serwisy plotkarskie.
W odpowiedzi na jedno z zadanych jej pytań na InstaStories opisała swoje wczesne lata, które spędziła wraz z siostrą oraz dwoma braćmi. Jej rodzina jest pochodzenia ormiańskiego.
Maja napisała o swoich ciężkich początkach, kiedy yo musiała liczyć się z każdą złotówką.
Będąc w liceum, miałam 50 zł tygodniówki, z czego 30 musiałam przeznaczyć na bilet do rodzinnego domu. Jedzenie najtańszego chleba ze smarowańcem, cofanie się przy kasie, bo na karcie jednak nie było 6 złotych. A jak pierwszy raz poszłam do multikina i kupiłam sobie paczkę m&msów w tym dużym opakowaniu z zarobionych hajsów w teatrze, to wydawało mi się, że jestem królową życia - przekazała.
ZOBACZ: Maja Bohosiewicz jest CÓRKĄ Soni Bohosiewicz? Aktorki odpowiedziały na szokujące plotki
Od tamtej pory stara się być niezależna finansowo, również od męża. Aktorstwo i prowadzone przez nią biznesy dały jej pełną swobodę w zarządzaniu własnymi pieniędzmi.
Nienawidziłam tego stanu i od kiedy tylko zarabiam, potrzebuje do wewnętrznego spokoju zdrowia i stabilności finansowej. Nie wstydzę się tego mówić - pieniądze są ważne! Nie ukradłam, nie oszukałam. Od 17 roku życia zarabiam na siebie sama i nie wzięłam od rodziców ani grosza. Od męża też nie - zapewniła.
fot. Instagram/majabohosiewicz, Netflix/mat. pras.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Maja Bohosiewicz robi wszystko żeby zaistnieć. Od jakiegoś czasu coś się jej wydaje... Zachowuje się tak, jak by zjadła wszystkie rozumy tego świata zatraciła kompletnie odruch samokrytyki. Kiedy otworzy oczy i zauważy wokół siebie mądrzejsze i piękniejsze kobiety?
Ostatnio celebrytom coś się w głowach Pieprzy....już nie wiedza co zrobić , żeby zaistnieć ...Talentu brak , to biorą na litość.Po zapomoge do Caritasu niech idzie
ale za to teraz ma na pmpowanie buzki