Reklama

Magda Mołek została pobita: Z całej siły UDERZYŁ MNIE w twarz!

15/08/2020 08:00

Dziennikarka opowiedziała o jednym z najbardziej drastycznych przeżyć, jakie ją spotkały. Zastanawia się, co zrobić, aby kobiety nie były obiektem agresji mężczyzn.

W ostatnim czasie w życiu Magdy Mołek zaszła prawdziwa rewolucja. W TVN-ie zrezygnowano z jej programu "W roli głównej". W tym momencie jest to równoznaczne z tym, że dziennikarka odeszła z telewizji (wcześniej zrezygnowała z prowadzenia "Dzień dobry TVN").

 

Jednak nie poddała i założyła własny kanał na YouTubie, w którym przeprowadza wywiady na własną rękę. Jak sama twierdzi, bardzo jej to odpowiada, ponieważ ma możliwość rozmawiać w tak otwarty sposób, w jaki nie mogłaby pozwolić sobie w klasycznej telewizji.

 

PRZECZYTAJ TAKŻE: Magda Mołek przestała pracować w TVN-ie: Dowiedziałam się o tym z mediów!

Udziela również wywiadów youtuberom. Jedną z takich rozmów przeprowadziła z dziennikarką Malina Błańska. Rozmowa dotyczyła feminizmu i równouprawnienia kobiet. Magda Molek po raz pierwszy publicznie opowiedziała historię ze swojej przeszłości, która wydarzyła się pod koniec lat 80. Kończyła wówczas szkołę podstawową. Na ulicy stała się ofiarą zajścia, do którego nie powinno dojść.

 

Nikomu jeszcze o tym nie opowiadałam. To była chyba ósma klasa szkoły podstawowej. Po lekcjach poszłyśmy z moją przyjaciółką do perfumerii. Przechodziłyśmy obok jednego z kościołów, który stał przy głównym deptaku w mojej rodzinnej Legnicy. Siedziała tam grupka lokalnych pijaczków i zostałyśmy zaczepione. Już nie pamiętam, to były jakieś klasyczne, niewybredne słowa. Miałyśmy 14 lat. Któryś z nich rzucił inwektywą w naszą stronę, a ja odpyskowałam. Ci panowie zamilkli, a my poszłyśmy dalej.

 

Na tym jednak się nie zakończyło. Zaraz potem Magdę zaatakowano.

 

Mija chwila, ktoś mnie ciągnie za ramię, obraca i z całej siły uderza w twarz. Mam 14 lat, stoję na głównym deptaku, w mieście, w którym jest pełno ludzi, jest jakaś popołudniowa godzina, 14-15 i nie dzieje się nic. Ten człowiek odchodzi w milczeniu, a ja przypominam sobie, że to jeden z tych, którzy tam siedzieli z tymi panami (...). Stałam sama z tym piekącym policzkiem.

 

Nastolatka była zajściem mocno zaskoczona. Długo wstydziła się o tym powiedzieć rodzicom. Wychowała się w rodzinie, w której jej ojciec odnosił się z szacunkiem do jej mamy, nie przypuszczała więc, że mężczyzna może wobec kobiety zachować się w tak agresywny sposób.

 

Magda Mołek podczas wywiadu zastanawiała się, w jaki sposób zmienić tego typu nastawienie, jak spowodować, żeby kobieta przestała być traktowana przez mężczyznę jak przedmiot. Według dziennikarki najlepszym wyjściem jest solidarność kobiet i głośne mówienie o tak drastycznych przeżyciach.

fot. Instagram/magda_molek, screen YouTube.com/Malina Błańska

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do