
Maciej Kurzajewski umieścił najnowsze nagranie, na którym w radosnym uniesieniu biegnie wraz z Kasią Cichopek. Zauważyć można, że jego tatuaż, który dumnie eksponuje na ręce, uległ zmianie. Zniknęło imię "Paulina", zaś w to miejsce pojawił się rysunek... Statui Wolności. Paulina Smaszcz ma na to gotową odpowiedź.
Po rozwodzie Paulina Smaszcz wielokrotnie wypowiadała się na temat swojego byłego męża, najczęściej niemiłosiernie go krytykując. Tymczasem Maciej Kurzajewski przyjął odwrotną taktykę. Unika wypowiedzi na temat Pauliny, ograniczając się do spraw sądowych, które pomiędzy nimi od jakiegoś czasu trwają.
Z pewnością konflikt pomiędzy eks-małżonkami ma wpływ na życie Macieja Kurzajewskiego i jego wybranki Kasi Cichopek. Media donosiły swojego czasu, że długo zwlekają ze ślubem właśnie z powodu Pauliny.
Nie chcą, żeby przykre sytuacje z Pauliną psuły im uroczystość. Wolą poczekać na spokojniejszy czas. Bardzo się wspierają i dobrze wiedzą, że jest kilka osób, które życzą im rozstania. Nic z tego. Dramaty bardziej ich zbliżyły - zapewniła znajoma Macieja i Kasi w rozmowie z Jastrząb Post.
Czekają na to, aż emocje opadną i Maciej dojdzie ze swoją eks do porozumienia. W szczególności ma na tym zależeć Kasi.
Katarzyna ma też świadomość, że jej ukochany musi ułożyć sobie relacje z matką swoich synów. Paulina Smaszcz wciąż nie pogodziła się bowiem z rozpadem jej małżeństwa zwłaszcza że, jak twierdzi, mąż zostawił ją w chorobie - czytamy w "Życiu na gorąco".
Maciej Kurzajewski nie wypowiada się publicznie o Paulinie, lecz daje subtelne znaki świadczące o tym, jaki ma do niej stosunek. Pokazał na Instagramie krótki filmik, podczas którego biegnie ze swoją ukochaną. Oboje nie kryją radości, kiedy widzą ogromną reklamę programu "halo tu polsat", który od niedawna prowadzą. W związku z wyjątkowo ciepłą końcówką lata, Maciej ubrany jest w t-shirt. Dzięki temu internauci z łatwością mogą zauważyć tatuaż na jego lewej ręce. Pierwotnie przedstawiał on imiona żony dziennikarza oraz ich synów Franka i Julka. Kurzajewski postanowił jednak przerobić imię "Paulina" na rysunek mający przedstawiać głowę Statui Wolności, ponieważ dzięki rozstaniu z żoną takową wolność zyskał.
Paulina Smaszcz nie omieszkała skomentować gest swojego byłego.
Statua Wolności to po angielsku i francusku wolność opromieniająca świat, to najpiękniejsza metamorfoza mojego życia - przekazała w rozmowie z Cozatydzien.tvn.pl.
Pomysł na tatuaż z imieniem partnerki lub partnera zawsze jest ryzykowny. Wie o tym dobrze także Radek Majdan, który swego czasu przerobił wytatuowane imię Dody na rysunek... Indianina.
fot. Instagram/maciejkurzajewski, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie