
W związku z kampanią prezydencką męża, Marta Nawrocka postanowiła wziąć urlop w pracy. Zamierza wspierać małżonka i przygotowuje się do objęcia obowiązków pierwszej damy. "Jest gotowa do tego, by służyć Polsce" - przekazał Karol Nawrocki.
Karol Nawrocki poślubił żonę w 2010 r. Marta Nawrocka ma 38 lat i pochodzi z Gdańska, gdzie przed laty uczęszczała do szkoły baletowej. Taniec pozostał jej pasją do dzisiaj, ale drogę zawodową ułożyła sobie zupełnie inaczej. Ukończyła Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, zaś od 17 lat pracuje w Krajowej Administracji Skarbowej (KAS), gdzie zajmuje się kontrolą przemysłu naftowego, spirytusowego oraz nielegalnego hazardu. Według informacji tygodnika "Polityka" zarabia ok. 10 tys. zł brutto miesięcznie.
Już w listopadzie ubiegłego zaczęła oficjalnie pojawiać się z mężem. Wzięła udział w wiecu, podczas którego Karol Nawrocki został ogłoszony kandydatem na prezydenta, a następnie towarzyszyła małżonkowi podczas spotkania mikołajkowego w parafialnym przedszkolu w Gdańsku. Na czas kampanii postanowiła wziąć urlop w pracy.
Moja żona, podobnie jak ja, uda się na urlop dla czystości spraw zawodowych. To jej własna decyzja i dowód jej odpowiedzialności. Marta jest gotowa do tego, by służyć Polsce. Myślę, że całe życie przygotowywała się do tej roli, jako matka trójki dzieci i funkcjonariusz państwowy. Nie mówimy tutaj o jakimś szlifowaniu języków czy etykiecie - zaznaczył Karol Nawrocki podczas rozmowy w Radiu Plus.
Marta Nawrocka nie zamierza stale uczestniczyć w kampanii męża, jednak będzie towarzyszyć mu podczas niektórych spotkań. Ma być gotowa na to, aby zostać kolejną pierwszą damą.
Nie zasłynęła jakimiś wielkimi akcjami, dopiero teraz się o niej mówi na korytarzach, że ma ambicje na pierwszą damę. Chyba powinna zwolnić się ze służb, bo my nie możemy być kojarzeni z żadną partią czy jej kandydatem na prezydenta - przekazał rozmówca tygodnika "Polityka".
SPRAWDŹ: Karol Nawrocki wychowuje nieślubnego syna żony: Bardzo go kocham
Marta i Karol Nawroccy mają troje dzieci. Żona kandydata na prezydenta zaszła w ciążę w wieku 16 lat. Karol Nawrocki adoptował jej syna, kiedy ten miał dwa lata.
Karol usynowił Daniela. Niewielu mężczyzn by się na to zdecydowało w tak młodym wieku. Poza tym historia Marty i tego, że zdecydowała się wychować syna, choć sama nie była jeszcze pełnoletnia, jest najlepszym dowodem postawy pro-life - zapewnił sztabowiec PiS we Wprost.pl.
fot. Instagram
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Widzę że głupoty jakieś piszą. Skoro ma ona 38 lat, to jakim cudem on ją poślubił w 2000 r., skoro miała ona wtedy 14 lat i nie mogła w takim wieku brać ślubu.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.