
Joanna Koroniewska ponownie trafiła na oddział szpitalny. W Walentynki przeszła szereg zabiegów. Fanów aktorki zaniepokoiły obrazki, na których aktorka ma zabandażowaną szyję. Szybko ujawniła, na jaką przypadłość cierpi.
Dla wielu gwiazd ekranu i estrady 14 lutego to jeden z najmilszych dni w roku. Często spędzają je podczas mniej lub bardziej oficjalnych imprez wraz ze swoją drugą połówką. Tego dnia również Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor są nierozłączni. Jednak tym razem, zamiast cieszyć się Walentynkami, święto zakochanych spędzili w szpitalu.
Aktorka nie ukrywa, że od dawna ma problemy z głosem. Zabiegi, jakie przechodzi relacjonowała już w 2022 roku. Wygląda na to, że ponownie trafiła na oddział szpitalny, aby poddać się ponownemu leczeniu. Pech chciał, że stało się to w Walentynki.
Jakie macie plany na walentynki?! Bo u nas randka podczas leczenia głosu. Ale to wcale nie dlatego, że zbyt dużo krzyczę… tzn. trochę krzyczę, ale nie z tego powodu straciłam głos! Kwiatków nie było. Na śniadaniu praca, a nie romantyczny poranek. To chociaż w takim miejscu Maciej Dowbor mnie za rękę potrzymał. Trzymajcie kciuki! Gram dziś aż dwa spektakle! No i miłych walentynkowych randek wam życzymy! - przekazała na Instagramie.
Trzeba przyznać, że zdjęcia na których Joanna widoczna jest z całkowicie zabandażowaną szyją mogą niepokoić. W pewnym momencie przyznała, że istnieje u niej ryzyko utraty głosu. Przyznała nawet, że spisała testament, ponieważ chciała zabezpieczyć przyszłość swoich dzieci.
ZOBACZ: Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor WYPROSZENI z samolotu! Wyprowadziła ich ochrona
Uważam, że to jest podstawą. Jeżeli masz dzieci i masz sytuację taką, jaką masz, to jest podstawa. W mojej sytuacji rodzinnej, która też jest bardzo skomplikowana, uważam, że posiadanie testamentu jest podstawową sprawą. Nie widzę w tym nic zdrożnego. Uważam, że to jest bardzo dobre, zwłaszcza w kontekście wychowywania dzieci "gdyby cokolwiek". I nie mówię tylko o mężu, ale z mężem: "co dalej, gdyby" - zdradziła w rozmowie z Pomponikiem.
Z pewnością jednak nie ma powodów do zmartwień i znana z "M jak miłość" gwiazda będzie mogła bez przeszkód cieszyć się pełnią zdrowia.
fot. Instagram, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zdrowia i pozytywnego myślenia. Jedna prośba, proszę nie rozdziawiać tak bardzo ust, że widać żołądek.