Reklama

Kinga Rusin o Taco Hemingwayu i córkach: Budują swój pomysł na siebie i zdobywają wiedzę

22/11/2019 07:00

Dla Kingi Rusin ważne jest, aby jej córki zdobyły odpowiednie wykształcenie, a dopiero później zadecydowały o drodze kariery. W rozmowie z Wideoportalem dziennikarka opowiedziała też o londyńskich studiach Igi oraz o tym, jak bawiła się na koncercie "przyszłego zięcia" - Taco Hemingwaya.

We wrześniu Kinga Rusin pokazała na swoim Instagramie, jak świetnie bawiła się na koncercie Dawida Podsiadły i Taco Hemingwaya. W mediach z miejsca pojawiły się artykuły, w których pisano, że dziennikarka poszła na występ swojego "przyszłego zięcia". Taco Hemingway (prywatnie Filip Szcześniak) jest bowiem chłopakiem jednej z jej córek - Igi Lis.

Ja tego nie czytam, ale mieli rację, bo bawiłam się świetnie. Jest wielu artystów, przy których muzyce się świetnie bawię. I Dawid, i Filip są jednymi z tych artystów, przy których muzyce się po prostu dobrze bawię - wyznała dziennikarka w rozmowie z Wideoportalem.

Na pytanie, jak jej córka i raper odnoszą się do określeń typu "przyszły zięć", odpowiedziała krótko:

Nie wiem, chyba się tym nie przejmują.

Iga Lis ma 19 lat i studiuje historię oraz stosunki międzynarodowe w London School of Economics. Kinga Rusin uważa, że dziewczyna zasłużyła na to, aby uczęszczać na uczelnię w stolicy Wielkiej Brytanii. Iga włożyła wiele pracy w to, aby się tam dostać.

Ja się bardzo cieszę, że moja córka jest w Londynie, bo ona o tym bardzo marzyła, więc spełniła swoje marzenia. Cieszę się, że mogłam jej to umożliwić. Bardzo, bardzo, bardzo ciężko harowała, żeby zdać egzaminy. Każdy, kto zdaje na zagraniczne uczelnie, te dobre, te klasowe, te najlepsze na świecie to wie, że to jest taka bzdura, jak ktoś pisze, że wystarczy zapłacić. Nie, nie wystarczy zapłacić, trzeba się jeszcze dostać. I trzeba zdać naprawdę mnóstwo egzaminów i mieć wybitne osiągnięcia w nauce. To było jej marzenie, spełniła to marzenie. Jest w miejscu, o którym marzyła. Wykorzystuje to w stu procentach, więc ja się bardzo cieszę - zdradziła Kinga Rusin.

ZOBACZ: Piotr Kraśko o sprawie Rusin vs Klepacka: Kinga bardzo to przeżyła

Iga być może w przyszłości rozważy pracę w mediach, ponieważ interesuje się dziennikarstwem politycznym. Czy mama miałaby coś przeciwko, gdyby Iga i jej o trzy lata starsza siostra Pola chciały zrobić medialną karierę?

Myślę, że moje córki będą robiły to co chcą, niezależnie od tego, co ja na ten temat sądzę. Są szalenie rozsądne, myślę, że gdzieś budują swój pomysł na siebie w bardzo, bardzo fajny sposób. A przede wszystkim zdobywają wiedzę, co jest dla mnie kluczowe, bo wiadomo, można gdzieś tam zawsze zaistnieć, ale można też bardzo szybko zniknąć, a nikt nam wiedzy z głowy nie wymaże. Także to jest podstawa i żeby jeszcze mieć sposób na siebie, spełniać się, żeby praca była naszą pasją. Tego im po prostu z całego serca życzę. Idą w dobrym kierunku - zapewniła dziennikarka.

fot. Instagram/kingarusin, iga_lis

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do