
Ma żal do byłego męża o to, co mówił u Kuby Wojewódzkiego. Sprawiła mu kosztowny prezent i zrezygnowała z alimentów, a on jej się tak odwdzięczył! Najbardziej niepokoi się, że wskutek jego wypowiedzi może ucierpieć ich córka.
Wciąż głośno jest o wywiadzie, jakiego Marcin Hakiel udzielił w programie Kuby Wojewódzkiego. Choć kontrowersyjny showman kilkakrotnie publicznie naigrywał się z byłego męża Kasi Cichopek, ten postanowił u niego wystąpić i ujawnić szczegóły związane z rozstaniem ze swoją eks-żoną.
Hakiel mówił m.in. o tym, że jego dzieci ciężko przeżyły rozwód rodziców. Wprawił widzów w prawdziwe zaskoczenie, kiedy dał do zrozumienia, że Kasia oraz jej partner Maciej Kurzajewski obmawiają go za jego plecami.
W kuluarach moja była małżonka ze swoim obecnym partnerem robią sobie ze mnie pożywkę wśród przyjaciół i w branży. To nie jest tak, że ta informacja jest wyssana z palca, bo inwestuję dużo w informację, rzetelną i sprawdzoną - zapewnił.
Wiadomo już, że wywiad Hakiela rozgniewał Kasię Cichopek. Przecież poszła mu na rękę i zgodziła się, aby zatrzymał ich kosztowne mieszkanie, a on już po raz kolejny w negatywny sposób wypowiada się na jej temat. Uważa, że złamał wcześniejsze ustalenia.
To Kasia podjęła decyzję o rozstaniu z Marcinem i, żeby uniknąć awantur, na których mogłyby ucierpieć ich dzieci, zrezygnowała z alimentów i oddała byłemu małżonkowi połowę apartamentu wartą milion złotych. U notariusza wynegocjowali warunki szybkiego rozwodu i treść oświadczenia, które oboje zamieścili w mediach. Problem w tym, że prywatność uszanowała tylko Katarzyna i pytana o byłego męża nigdy nie powiedziała o nim złego słowa - przekazał informator Shownews.pl.
Najbardziej martwi ją, że teraz może ucierpieć ich córka Helenka. Program obejrzeli prawnicy celebrytki, którzy już przygotowują odpowiednie pozwy sądowe.
Kasia zdaje sobie sprawę, że jej 9-letnia córka może być narażona na prawdziwe szykany w szkole. Nigdy nie wybaczy Marcinowi, że dał się wciągnąć w manipulację Wojewódzkiego i nie zażądał usunięcia fragmentu dotyczącego Heleny na etapie montażu. Dlatego decyzja już zapadła i wkrótce do sądu trafią odpowiednie pozwy, nie tylko w sprawie naruszenia dóbr osobistych Kasi i Macieja - czytamy w serwisie.
Marcin Hakiel stara się uspokoić emocje. Na Instagramie wystosował zaproszenie do dyskusji.
ZOBACZ: Marcin Hakiel oskarżył Cichopek i Kurzajewskiego: Robią sobie ze mnie pożywkę!
Kilka osób chyba zabolała prawda, która ujrzała światło dzienne na kanapie u Kuby Wojewódzkiego. Mam propozycję, jeśli któraś z moich byłych lub ich partnerzy mają mi coś do powiedzenia, to zorganizujmy sobie taką mini konferencję i tam przegadajmy tematy, nie bawmy się w dziecinne dogryzanie, tajemniczych informatorów itp. Ja z chęcią porozmawiam, wysłucham argumentów i wymienimy się poglądami i ideami. Może jakieś dogodne miejsce też się znajdzie? Ktoś pomoże w organizacji? - zaproponował.
fot. Instagram, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie