
Dziennikarz zmarł dziś nad ranem w śląskim szpitalu. Przyczyną zgonu była przewlekła choroba i zatrzymanie krążenia. Miał 53 lata.
W dniu 15 listopada 2021 roku o godz. 13:45 Kamil Durczok trafił na Izbę Przyjęć Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im. prof. K. Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. Następnie został przetransportowany na Chorób Wewnętrznych, Autoimmunologicznych i Metabolicznych, a później na na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii.
Stan 53-letniego dziennikarza określano jako ciężki. Zmarł w wyniku zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia. Oto pełna treść wydanego przez szpital komunikatu:
Pacjent został przyjęty wczoraj o godzinie 13:45 na Izbę Przyjęć, przekazany na oddział Chorób Wewnętrznych, Autoimmunologicznych i Metabolicznych, a następnie przekazany na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im.prof. K.Gibińskiego SUM w Katowicach.
Stan pacjenta określano jako bardzo ciężki. Pacjent zmarł o godzinie 4:23 (16.11 br.) w wyniku zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia.
Kamil Durczok od dawna miał problemy ze zdrowiem.
ZOBACZ: Niepokojący stan zdrowia Kamila Durczoka: Nie mogę wyjść z choroby!
Kamil Durczok pracę zawodową jako dziennikarz rozpoczął na początku lat 90 w śląskich stacjach radiowych. Stał się znany, pracując w telewizji. W 1993 rozpoczął pracę w TVP, prowadził tam m.in. główne wydanie "Wiadomości". Od 2006 roku był prowadzącym i redaktorem naczelnym "Faktów" TVN. Odszedł z programu w 2015 r. pod wpływem oskarżeń o mobbing.
W 2020 r. został zatrzymany, kiedy spowodował kolizję, prowadząc samochód pod wpływem alkoholu. Przyznał, że cierpi na chorobę alkoholową oraz depresję. Wcześniej, w 2003 roku przeszedł chorobę nowotworową.
W latach 1995-2017 był w związku małżeńskim z Marianną Dufek, miał syna Kamila.
fot. Instagram/kamildurczok
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie