Reklama

Jarosław Bieniuk stanie przed sądem. Grożą mu 3 lata więzienia

03/01/2020 06:56

W kwietniu ubiegłego roku Jarosław Bieniuk został oskarżony przez modelkę o gwałt podczas imprezy. Prokuratura postawiła mu zarzuty, ale nie za gwałt, tylko za narkotyki.

Cała afera z Jarosławem Bieniukiem w roli głównej rozpoczęła się w kwietniu 2019 roku. Wtedy znajoma piłkarza Sylwia Sz. oskarżyła go o gwałt, do którego miało dojść w hotelu podczas wspólnej imprezy. Gdy Bieniuk dowiedział się o tym, że sprawa trafiła na policję, sam stawił się na komisariacie w Sopocie. Został zatrzymany i usłyszał dwa zarzuty dotyczące udzielania dwóm osobom narkotyków, w tym kobiecie, która go oskarżyła o gwałt. W zeszłym roku dziewczyna wyznała:

Jarek zakleił mi buzię taśmą. Byłam związana. Wyrywał mi włosy, gwałcił mnie... – powiedziała Sylwia Sz. na łamach „Faktu”.

Teraz prokuratura informuje, że właśnie zakończyło się śledztwo w sprawie byłego piłkarza.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dał podstaw do przedstawienia Jarosławowi Bieniukowi zarzutu doprowadzenia pokrzywdzonej do obcowania płciowego. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty na podstawie art. 58 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii - udzielenie innym osobom narkotyków - powiedziała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk. 

Były piłkarz stanie więc przed sądem, ale nie za gwałt. Za przestępstwo, za które jest oskarżany grozi kara 3. lat więzienia. Modelka Sylwia Sz. nie zgadza się z decyzją prokuratury.

Jeszcze w poniedziałek mój mecenas złożył nowe wnioski dowodowe, które powinny być rozpatrzone. Nic nie wskazywało na to, że śledztwo zostanie zakończone, jestem tym bardzo zaskoczona. Zaraz po nowym roku będziemy wyjaśniać tę sytuację w prokuraturze. To co się stało, to po prostu zamiatanie całej sprawy pod dywan – zdradziła w „Fakcie”. 

ZOBACZ: Radosław Majdan nie wierzy w winę Jarosława Bieniuka. Ma konkretny powód

18 kwietnia 2019 roku Jarosław Bieniuk przekazał mediom oświadczenie, w którym napisał, że jest niewinny, a oskarżenia wobec niego są nieprawdziwe i formułowane w celu osiągnięcia korzyści materialnych. 

Pragnę podkreślić, że jestem niewinny. Niesłuszne oskarżenia formułowane pod moim adresem godzą bezpośrednio w moje dobre imię, jak i destrukcyjnie wpływają na dobro i kondycję psychiczną moich dzieci.

Jarosław Bieniuk to partner aktorki Anny Przybylskiej, która zmarła na raka w 2014 roku. Wspólnie mieli troje dzieci: Oliwię, Szymona i Jana. Zawodowo Bieniuk związany był z Lechią Gdańsk, Amiką Wronki i Widzewem Łódź. Po sezonie 2013/2014 zakończył karierę piłkarską. Od 2014 roku powrócił do Lechii Gdańsk jako dyrektor sportowy. Problemy z prawem z pewnością są rysą na wizerunku byłego piłkarza.

fot. Instagram/uwagatvn, Andras Szilagyi/MWmedia

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Wideoportal.TV




Reklama
Wróć do