
Znany aktor wziął w obronę swoją małżonkę, która została obrażona przez jedną z internautek. Jak zakończyła się ta niemiła sprawa?
Mateusz Damięcki i Paulina Andrzejewska są małżeństwem od stycznia 2018 roku. Mają dwuletniego synka Franciszka. 39-letni aktor często pokazuje zdjęcia z o rok starszą żoną. Obecnie przebywają nad Bałtykiem. Mateusz nagrywa tam i wpuszcza na Instagram zabawne filmiki. Większość komentarzy jest pozytywna. Od czasu do czasu znajdują się jednak hejterzy, którzy koniecznie chcą popsuć wakacyjny nastrój. Jedna z internautek niedawno w niezbyt miły sposób skomentowała wygląd żony aktora:
Masz mało atrakcyjną żonę i wygląda jakoś staro. Czy ona jest od Ciebie starsza?
Mateusz postanowił odpowiedzieć na złośliwość komentującej:
Musisz być bardzo nieszczęśliwym człowiekiem, jeśli poświęcasz swój czas i uwagę na taki komentarz.
W tym momencie zaczęła się ostra dyskusja między internautami do tego stopnia, że Mateusz Damięcki wystosował pojednawczy wpis.
Kochani. Moja żona Paulina bardzo wszystkim dziękuje za wstawiennictwo, miłe słowa, mówi, że skończyła 40 lat i dobrze jej z tym. Prosi też żeby nie "jechać" po Pani/Panu - osobie, która skomentowała Jej wygląd i wiek. Nie chce być przyczyną jakichkolwiek złych emocji.
Jednocześnie w niezwykle dżentelmeński sposób ujął się za poniewieraną przez hejterów Pauliną.
Ja dodam od siebie, że moja żona nadal bardzo mi się podoba. Nie tylko jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny. A z tymi, którzy jeszcze tego nie wiedzą, podzielę się, za darmo, ważną życiową prawdą: wygląd zewnętrzny to nie wszystko. Ja na przykład na tym zdjęciu mam pryszcz na czole, ale Paula powiedziała, że póki co nie zamierza mnie rzucić. Dobrego, spokojnego, normalnego życia Wam życzę.
CZYTAJ TAKŻE: Mateusz Damięcki żąda przeprosin od Jarosława Kaczyńskiego: Daję panu 24 godziny!
Paulina Andrzejewska na co dzień pracuje jako zastępca dyrektora ds. artystycznych Teatru Muzycznego w Poznaniu. W związku z czym często jest nieobecna w domu w Warszawie. Takie życie na walizkach dostarcza małżeństwu Damięckich sporo trudności.
Jest czasami bardzo ciężko, ale tak jak mówię, przy dobrej organizacji i chęci z obu stron nie ma rzeczy niemożliwych. Oczywiście trudno jest uniknąć też sytuacji kryzysowych, napięć, ale na tym polega życie. I to jest cały niesamowity proces, który trzeba przeprowadzić od początku do końca - wyznał Mateusz Damięcki w rozmowie z Wideoportalem.
Na szczęście wakacje mogą spędzić razem. Mamy nadzieję, że nie przejmują się niemiłymi i niesprawiedliwymi komentarzami, które od czasu do czasu się zdarzają.
fot. Instagram/mateuszdamiecki, pmandrzejewska
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szacun, Panie Mateuszu!
Bardzo chętnie zobaczę tej pani fotkę.
Fajna naturalna dziewczyna/kobieta. Wlasnie w tej naturalności jest piękno. A już jak 2 serca się rozumieją to jest super. Jest sobą i chwała jej za to. Każdy/każda może zrobić sobie operację, nawtykac botoksu....tylko po co? By być trendy? Bo otaczający nas świat (tv,gazety itp.) wszystkim narzuca "piękno" po swojemu? I jakim nieszczęśliwym człowiekiem trzeba być by takie rzeczy pisać ?zrobić przykrość ,czujecie się lepiej?
Naturalna? To synonim określeń "przeciętna", "niezadbana", "nierzucająca się w oczy"? :)))
Istotnie, niezbyt urodziwa. Ale gościu z klasą, nie ma co się wygłupiać i wychwalać urodę, której nie ma, więc zasunął tekstem o wewnętrznym pięknie itp. - szacun.
Ale głupia i beznadziejna wypowiedź. Właśnie nie próbował w inny sposób tego tłumaczyć. Jedynie to, że jemu się podoba. Nie reagował na mowę nienawiści tym samym. Czy to aż tak jest ciężko zrozumieć. Jak dla mnie fantastyczna, ładna para.
Bardzo ładna naturalna kobieta, a że nie jest instagramowym robotem z napompowanymi ustami i porozciąganą twarzą to wielki szacunek dla niej!
A mnie się podoba. Ma piękny uśmiech, bardzo ładne, delikatne rysy, świetną figurę i urok osobisty. Trzeba mieć masę kompleksów żeby pisać krytyczne komentarze na jej temat. No ale jak ktoś nie potrafi sobie poprawić humoru w inny sposób...
O gustach się nie dyskutuje. Ja ze swoje strony uważam, ze to piękna, naturalna kobieta. W dzisiejszych czasach, żeby nie stosować żadnych upiększaczy to duża odwaga :) pewność siebie i wysoka samoocena :) to już świadczy o jej wewnętrznej piękności ;) A w życiu zawsze znajdzie się ktoś kto lubi namieszać z różnych pobudek.
Co to za wywłoka wyżywa się na żonie DamięckiegoWacek