
Scenarzystka skrytykowała znane panie, które chwalą się na Instagramie zdjęciami z wyjazdów do ciepłych krajów. W szczególności dostało się Basi Kurdej-Szatan za zdjęcia, na których według scenarzystki afrykańskie dzieci ciągną wózek z jej małym "królem" za marny grosz z jej "cudnej nerki Gucci". Nie obyło się bez wulgaryzmów!
W ciągu ostatnich tygodni wiele celebrytek wyjechało z Polski w ciepłe miejsca, aby odpocząć od polskiej zimowej szarugi oraz zapomnieć o przygnębiającej pandemii. Głównym celem wypraw został położony na Oceanie Indyjskim Zanzibar. Tę egzotyczną wyspę nieopodal wybrzeży Afryki upodobali sobie między innymi Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki, Natalia Kukulska, Joanna Racewicz, Tomasz Ciachorowski i Barbara Kurdej-Szatan. Wszyscy regularnie chwalili się swoimi egzotycznymi pobytami w mediach społecznościowych.
Do tej sytuacji odniosła się Ilona Łepkowska. Znana scenarzystka nie ma za złe wyjazdów na dalekie, luksusowe wakacje, nawet w czasie pandemicznych rygorów. Uważa jednak, że w zachowaniu celebrytek jest sporo fałszywej nuty.
Niech latają. Mają prawo mieć w du*ie to, że tylu ludzi jest bez pracy, walczy o życie swoich firm, że rodziny wariują na 60 metrach z dwójką dzieci w zdalnej nauce i dwójką rodziców na pracy zdalnej, że starsi ludzie stoją na mrozie pod przychodnia, żeby zapisać się na szczepienie... W końcu ma to ich prawo kompletnie nie obchodzić. Solidarności biednych z bogatymi mają prawo nie odczuwać, starczy, jak wrzucą setkę do puszki Owsiakowi i wkleją fotę z serduszkiem na Insta – zaczęła swój wpis na Facebooku z dużą dozą ironii.
Jest zdania, że chwalenie się tego typu wyjazdami w obecnym, trudnym dla większości Polaków czasie jest nieprzyzwoite.
Więc niech, kurde lecą na te Malediwy, Zanzibary, Madagaskary, Furtaventury, niech śmigają do Tulum, Dubaju, Hurghady jak ich zima w Polsce przygnębia. Zarobili, to mają, prawda? Dlaczego ich dzieci nie mają robić babek w ciepłym piasku? Nikt nie mówił, że życie jest sprawiedliwe. Tylko, do cholery jasnej, niech polecą i wrócą, albo może nawet lepiej niech nie wracają, tylko niech przestaną, ku*wa mać, wstawiać foty z plaży w codziennie innym bikini na Instagram i FB. Tak po prostu ze zwykłej, ludzkiej przyzwoitości.
Ilona Łepkowska o wakacjach Kurdej Szatan
Najmocniej dostało się Basi Kurdej-Szatan, która już wcześniej wywołała kontrowersje zdjęciami z małymi Afrykańczykami pchającymi wózek z jej synkiem, o którym napisała: Henio jeździł tu jak król!
Niech się nie fotografują nad tymi basenami pod palmą. NIech nie pokazują zdjęć z małoletnimi lokalsami ciągnącymi się za ich zajebistym cyber-turbo wózkiem dziecięcym w nadziei, że dostaną jakiś grosz wyjęty z cudnej nerki marki Prada czy Gucci.
Scenarzystka apeluje, aby nie lajkować ich zdjęć, bo w ten sposób zarabiają na tych, których na takie wakacje nie stać.
Oj, przepraszam, zapomniałam, oni przecież są tam W PRACY! I muszą wstawiać foty z tym wózkiem, w tym kostiumie i z tą torebką, bo wózek, kostium i torebka zarobiły na ich wakacje... Więc inaczej może? Może to w naszych rękach są następne wakacje tych zapracowanych pań i panów? Może ci wszyscy, których nie stać na Zanzibar niech nie lajkują tych fotek i nie napędzają nabotoksowanym celebrytkom kasy na kolejny wyjazd, co?
Na koniec Ilona Łepkowska pozwoliła sobie na nieco zgryźliwości.
Pozdrawiam wszystkich spalonych na tropikalnym słońcu. O, przepraszam, nie spalonych, bo używających pianki do opalania "Pusta celebrytka"( link do sklepu internetowego w załączeniu na haslo Zuza 10% zniżki ) - napisała.
fot. Instagram/kurdejszatan, juliawieniawa, m_rozenek, nataliasiwiec.official
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie