
Hanna Lis uważa, że Przemysław Babiarz nie był bezstronnym i obiektywnym dziennikarzem. Wytknęła mu wspólne zdjęcie z Jackiem Kurskim i wychwalanie TVP u boku Jarosława Kaczyńskiego. Z kolei dyrektor sportu TVP twierdzi, że Babiarz miał złamać wcześniejsze ustalenia.
Wypowiedzi Przemysława Babiarza podczas uroczystości otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu zostały uznane przez część opinii publicznej za skandaliczne. Największe oburzenie wywołały słowa komentatora dotyczące piosenki "Imagine". Pokojowy hymn Johna Lennona komentator określił jako "komunistyczny".
Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety - stwierdził na wizji.
Następnego dnia dziennikarz został zawieszony przez władze Telewizji Polskiej i odsunięty od komentowania Igrzysk.
Wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie - to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska. Nie ma zgody na ich łamanie. Informujemy, że po wczorajszych skandalicznych słowach Przemysława Babiarza, został on zawieszony w obowiązkach służbowych i nie będzie komentował zmagań podczas Igrzysk Olimpijskich - przekazano w komunikacie przesłanym przez TVP.
Niektórzy przypominają sytuację, podczas której Przemysław Babiarz zapozował wraz z Danutą Holecką i Anną Popek do zdjęcia z Jackiem Kurskim. Wówczas zaczął być nazywany "ulubieńcem Kurskiego". Zdarzenie to przypomniała Hanna Lis. Dziennikarz miał nie kryć się wtedy ze swoimi poglądami politycznymi.
Otwarcie igrzysk w Paryżu skomentował p. Babiarz. Ten sam, który jako pierwszy ustawiał się do zdjęcia z Kurskim, gdy ten ostatni zwalniał setki dziennikarzy. Potem p. Babiarz jeździł z Kaczyńskim po Polsce i chwalił, że TVPiS buduje "dobro wspólne". Czegoś tu nie rozumiem - napisała w serwisie X, zamieszczając odpowiednie zdjęcie.
SPRAWDŹ: Tak Przemysław Babiarz zachowywał się w "Va Banque". Wiadomo, dlaczego został zawieszony
Oświadczenie wydał również dyrektor sportu w TVP, Jakub Kwiatkowski. Dał do zrozumienia, że Babiarz został zawieszony, ponieważ zerwał wcześniejsze ustalenia mówiące o tym, że nie będzie propagował swoich poglądów na wizji.
Bardzo cenię i szanuję Przemysława Babiarza jako wybitnego dziennikarza, co nie zmienia faktu, że komentarzem sprzeniewierzył się misji, którą nam jako dziennikarzom sportowym telewizji publicznej powierzono. Komentator sportowy powinien pozostawić widzowi przestrzeń do własnej interpretacji, a nie narzucać swoją narrację. Jest mi szczególnie przykro, ponieważ to ja byłem osobą, która kilka miesięcy temu przekonywała kierownictwo TVP, że warto dalej korzystać z olbrzymiego doświadczenia i wiedzy Przemka. Rozmawiałem o tym z Przemkiem i wierzyłem, że będzie potrafił oddzielić swoje osobiste poglądy od pracy i wykonywać ją najlepiej jak potrafi. Tak się jednak nie stało, więc kolejny raz nie jestem już w stanie stanąć w Przemka obronie i zaakceptowałem decyzję władz Telewizji Polskiej.
Chcę również podkreślić, że Przemek nie został zwolniony z TVP Sport tylko zawieszony w roli komentatora Igrzysk Olimpijskich. Nie został przy tym zawieszony za poglądy, bo każdy z nas ma do nich prawo. Wygłaszanie ich publicznie jest jednak pretekstem do politycznych sporów, dla których sport powinien być odskocznią, a nie kolejną iskrą. Ostatnie dni są tego przykrym przykładem – napisał w serwisie X.
W obronie komentatora powstał list, który podpisało wielu sportowców i dziennikarzy sportowych.
fot. KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Biedna,zawistna kobieta ,do pięt nie dorasta Babiarzowi a co ja obchodź z kim On sobie robi zdjęcia, Ona. sobie robiła zdjęcia z przyjaciółką Kingą Rusin i co potem jej męża odbiła fajna "honorowa kobieta" a karma wraca ,niech się odwali od Babiarza i sama spojrzy sobie w lustro kolejna malowana lala,celebrytka ,bez botoksu ani rusz i luksusowego życia tylko żadna stacją telewizyjna jej nie chce ,bo ma jej dosyć .Może więcej tolerancji " pani lis" ludzie mają prawo do własnych poglądów i własnego życia, nie pani będzie o tym decydować i pani były mąż ,który tylko jąkał się na wizji ,każde słowo powtarzał po dwa razy ,redaktor od siedmiu boleści, do logopedy powinien chodzić .l wszystkim komunistą lizał tylki, buzi dawal im w swoich programach np.Urbanowi, Polacy pamiętają nie mają skleroza, ale cóż płacili mu za program(1odcinek) kupę pieniędzy ,więc nieważne komu tylek się liże, pieniążki były na luksusowe życie ,a potem się skończyło, dość już z pouczaniem Polaków przez tych malowanych celebrytow i malowane lale????