Reklama

Gwiazdor TVP molestował na planie Zenka?! Jarosław Jakimowicz zaprzecza

02/02/2021 07:00

Po raz drugi padło oskarżenie dotyczące "gwiazdora TVP". Tym razem chodzi o molestowanie statystki podczas kręcenia filmu "Zenek".

Piotr Krysiak ponownie napisał na Facebooku o "gwiazdorze TVP". Pierwsza upubliczniona informacja dotyczyła rzekomego gwałtu na uczestniczce zgrupowania Miss Generation 2020. Wówczas zabrał głos Jarosław Jakimowicz, który kilkakrotnie zaprzeczał, że to on jest sprawcą, w tym między innymi podczas emocjonalnej przemowy w programie "W kontrze" w TVP Info.

Gwiazdor TVP molestował na planie Zenka?

Teraz Piotr Krysiak ujawnił, że skontaktowała się z nim statystka, która zagrała epizodyczną rolę w filmie "Zenek" (miała wówczas 20 lat). Stwierdziła, że była molestowana przez "gwiazdora TVP" na planie filmowym. Opisała, w jaki sposób wyglądało zajście.

Odgrywaliśmy jedną scenę. Mieliśmy sobie okazywać sympatię. Ot, tyle. Bez całowania i żadnego obmacywania. W filmie widać nas maksymalnie do pasa. On jednak… sięgał zdecydowanie dużo niżej. Miałam bardzo krótką sukienkę. On siedział, ja stałam. Był blisko, miał kolano między moimi nogami. Wykorzystał to. Najpierw powiedział mi, że bardzo chętnie by mnie przeleciał. Nawet nie zdążyłam zareagować, kiedy włożył rękę między moje nogi i zaczął mnie dotykać. Odsunęłam się i odliczałam sekundy, aż powiedzą koniec i będę mogła stamtąd uciec - wyznała.

Dziewczyną targały silne emocje. Chciała zareagować, ale nie zrobiła tego. Była przerażona.

Nigdy nie czułam się tak obezwładniona, skonsternowana i zażenowana. Głowa chciała krzyczeć, uciekać a ciało jakby wypełnione betonem - martwe. Jak sięgnął swoją obrzydliwą, parszywą łapą tam… tam, gdzie nikt nie powinien sięgać bez mojej zgody, miałam ochotę złapać go za jaja, wbić paznokcie, ścisnąć z całej siły i zapytać go: Przyjemnie? A później dać w gębę tak mocno, że spadłby z krzesła. Ale tego nie zrobiłam. Nie wiem, dlaczego, ale coś mnie paraliżowało do tego stopnia, że wręcz mój mózg próbował wpoić sobie, że to nie dzieje się naprawdę. A ja czułam do siebie coraz większe obrzydzenie. Brzydziłam się siebie dotykać. Chciałam "to" zmyć z siebie i się gdzieś schować - mówiła w rozmowie z Krysiakiem.

Następnie opisała wygląd molestującego ją mężczyzny.

Do dziś pamiętam jego wyraz twarzy. Patrzył na mnie jak na zwierzę, jakby wiedział, że może mnie sobie wziąć, jeśli tego chce. Ten jego narcystycznie przeszywający wzrok. Przekrwione, błyszczące oczy i ślina w kącikach ust. Na samą myśl robi mi się niedobrze. Pomyślałam, że mógłby być moim ojcem. Odrażające…

ZOBACZ: Jarosław Jakimowicz popłakał się na wizji. Magdalena Ogórek wsparła kolegę (WIDEO)

Padło pytanie, dlaczego nie zgłosiła tej sprawy na policję.

Bałam się. Wiedziałam, że w wielu takich sprawach finał nie był pozytywny dla osoby pokrzywdzonej. Jak przeczytałam Pana post z historią o tej kobiecie - modelce, która zarzuca mu gwałt, coś we mnie pękło. Myślę, że dzisiaj mnóstwo osób ma wyrobione zdanie o tym człowieku. I że nie jestem jedyną, którą skrzywdził. Liczę, że inni ludzie też powiedzą o swoich doświadczeniach.

Zapowiedziała, że jest zdecydowana, aby złożyć zeznania przeciwko "gwiazdorowi" w sądzie.

Na opis molestowania zamieszczony przez Piotra Krysiaka odpowiedział Jarosław Jakimowicz. Podobnie jak w poprzednim przypadku, zapewnił, że jest niewinny i zapowiedział wytoczenie dziennikarzowi sprawy sądowej o zniesławienie.

Uważam to za kolejne z serii pomówień wymierzonych w moje dobre imię i wiarygodność! Rzeczy, opisywane w poście nigdy nie miały miejsca! Nadmienię, że podczas kręcenia wspomnianej sceny na planie filmowym znajdowało się, co najmniej kilkanaście osób (co można zobaczyć ok. 76 minuty filmu). Osoba, "cytowana" dzisiaj przez Pana Piotra Krysiaka nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń, co do mojego zachowania. Nie zgłaszał ich również nikt inny, kto obecny był podczas kręcenia filmu - napisał w oświadczeniu umieszczonym na Instagramie.

fot. Instagram/jaroslaw.jakimowicz, film_zenek

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do