
Ola od 23 lat przebywa w śpiączce. W związku z tym jej organizm zmaga się z licznymi schorzeniami. Czy istnieje szansa, że dojdzie do wybudzenia córki aktorki? Ewa Błaszczyk zabrała głos w tej sprawie.
Ewa Błaszczyk jest mamą dwóch córek - starszej Marianny i młodszej Aleksandry. W 2000 roku Ola zakrztusiła się podczas połykania tabletki. Krzyknęła "Mama!" i zapadła w śpiączkę, w której przebywa do dzisiaj. Od chwili wypadku nie ma z nią kontaktu. Co jakiś czas dziennikarze pytają panią Ewę o stan zdrowia córki. Czy pojawiła się nadzieja, że odzyska przytomność?
Aktorka zrozumiała, że jej misją jest pomaganie i wspieranie chorych o podobnych schorzeniach zdrowotnych. Założyła fundację "Akogo?" oraz kliniki Budzik, w której leczone są dzieci oraz dorośli cierpiący na choroby neurologiczne. Jednocześnie wraz pomocą lekarzy czuwa nad córką. Nie ukrywa, że w związku z niepewnym stanem swojego dziecka niejednokrotnie przeżywała ciężkie chwile.
Ola trwa i czeka. Miała już trzy momenty krytyczne, kiedy była na krawędzi życia i śmierci, ale nie odeszła. Daje nam kolejną szansę. I nauczyła mnie też czekać - wyznała w rozmowie z "Wysokimi Obcasami".
Córka aktorki wiele razy w ciągu ostatniego roku przebywała w szpitalu. Jej dolegliwości pogłębiają się w związku z tym, że od wielu lat przebywa bez ruchu. Największy problem pojawił się w związku z pracą płuc.
Ola niedawno wyszła ze szpitala po śródmiąższowym zapaleniu płuc. Przez dużą skoliozę, mimo że ma kręgosłup po operacji w specjalnym rusztowaniu, zdeformowane są wszystkie organy. Jedno płuco jest stale uciśnięte, a to stwarza znakomite warunki do rozwoju zapalenia płuc. Rok temu miałam bardzo trudny sierpień i wrzesień, Ola była dwukrotnie w szpitalach, przechodziła ciężkie zapalenie płuc i urosepsę. Na szczęście niebezpieczeństwo minęło - przekazała aktorka.
ZOBACZ: Ewa Błaszczyk o swoich córkach: Marianna dużo rozumie i mocno mnie wspiera
Pani Ewa stale poszukuje szans na wybudzenie córki. Wypatruje nadziei w każdym kolejnym odkryciu medycznym.
Gdyby się okazało, że coś możemy odbudować w tych neuronach, to by była wielka sprawa. Dzieje się w tej nauce, więc może coś się pojawi - wyznała w rozmowie z Newseria Lifestyle.
fot. KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie