
Od dawna zamierzała na stałe wyjechać z kraju. Twierdzi, że skoro jej syn Allan Krupa mieszka w Monako, a ona uwielbia Azję, chce wykorzystać okazję, aby definitywnie opuścić Polskę. Wyznała, co wiąże się z jej decyzją.
Obecnie Edyta Górniak nade wszystko troszczy się o przyszłość swojego 20-letniego syna. Allan Krupa jest w związku z córką milionera, Nicol Pniewską i według doniesień medialnych młodzi planują ślub. Mama chłopaka wspiera jego decyzję i kibicuje młodej parze.
W tym celu wybrała się do Monako, ponieważ właśnie w tym pełnym luksusów i niezwykle drogim mieście zamieszkali Allan i Nicol. Diva spotkała się wówczas z rodziną wybranki swojego syna.
Nicol i Allan bardzo poważnie traktują swój związek, planują zaręczyny, a niebawem też ślub. Edyta Górniak, która bardzo chroni swoją prywatność, była świadkiem ważnych deklaracji syna, co do ich wspólnego życia. Szczegóły tych postanowień trzyma na razie w tajemnicy - czytamy w "Rewii".
W związku z tym nie powinna dziwić najnowsza deklaracja Edyty, która oświadczyła, że zamierza na stałe wyprowadzić się z Polski. Tym bardziej, że wcześniej na ten krok zdecydował się Allan.
Nie da się ukryć, że w Polsce nic mnie nie trzyma. Kiedy Allan postanowił przeprowadzić się do Monako, zrozumiałam, że nie mam co tutaj robić. Oczywiście mam przyjaciół, koncerty i wspaniałych fanów, dla których będę wracać do Polski, ale codzienność chcę spędzać w Azji - przekazała w rozmowie z "Twoim Imperium".
SPRAWDŹ: Allan Krupa szykuje się do ślubu z córką milionera. Edyta Górniak wspiera decyzję syna
Wokalistka często podróżuje po azjatyckich krajach. Jakiś czas temu odbywała odwyk od kawy w Indonezji. Jej ulubionym krajem w tamtym rejonie jest Tajlandia, do której systematycznie wraca. Zastanawiała się nawet, aby nabyć tam dom.
Kiedy Allan był mały byliśmy tam około 50 razy i zastanawialiśmy się, czy nie kupić tam domu, co byłoby tańsze niż pobyt w hotelach. Kocham Tajlandię, uwielbiam tajską kuchnię, kulturę i jogę. Ten kraj mnie zafascynował i tak już zostało - wyznała.
Diva była bliska wyprowadzce z Polski już wielokrotnie. Pierwszy raz powiedziała o tym głośno podczas pandemii. Oświadczyła wówczas, że wyjedzie z kraju, jeśli zostanie zmuszona do zaszczepienia się. Czy tym razem spełni swoją obietnicę?
fot. Instagram, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie