
Choć starała się zatrzymać willę, którą od dwóch lat wynajmowała, nic z tego nie wyszło. Podczas nieobecności spowodowanej zagranicznym wyjazdem piosenkarki, właściciel zrezygnował z negocjacji i odesłał piosenkarce jej rzeczy.
Edyta Górniak uwielbia podróżować. W lipcu, po 2,5-letniej przerwie, opuściła Polskę i poleciała do ukochanej Tajlandii. Tam oddała się beztroskiemu odpoczynkowi na plaży pod palmami. Następnie podjęła studia związane z jogą oraz medycyną chińską. Potem udała się do gorącego Dubaju, skąd przesyła swoim fanom zdjęcia z olbrzymimi wieżowcami w tle.
Tymczasem z kraju dotarły niepokojące wieści. Przez ostatnie dwa lata Edyta Górniak wynajmowała dom w Zakopanem, który zapragnęła mieć na własność. Złożyła więc deweloperowi pewną propozycję. Niestety nic nie wyszło z jej planów.
Jak donosi nasz informator z Kościeliska, gwiazda właśnie straciła swój dom, który wynajmowała, a jej rzeczy zostały odesłane do przyjaciół z Warszawy. (…) Edyta wynajmowała stylowy dom z drewna i jednocześnie prowadziła rozmowy z firmą deweloperską, która w zamian za reklamę miała jej przekazać dom na własność. Coś jednak stanęło na przeszkodzie i cały plan się posypał - przekazał tygodnik "Życie na gorąco".
Dom, o którym mowa to czteropoziomowy budynek wystylizowany na góralską chatę z drewna o powierzchni 200 metrów kwadratowych. Piosenkarka przeprowadziła się tam w trakcie pandemii, aby odetchnąć i nabrać nowych sił. Z okien miała piękny widok na góry i pasące się owce.
ZOBACZ: Edyta Górniak i Rafalala pokłóciły się na peronie! Padły wulgarne wyzwiska (WIDEO)
Edyta wielokrotnie zmieniała miejsce zamieszkania. W ostatnich latach pomieszkiwała w dwóch odległych od siebie miejscach - najpierw w Krakowie, a później w Los Angeles. Nigdzie nie zagrzała miejsca zbyt długo.
Wynajmuje, pomieszka, a potem opuszcza. Jeszcze nie zdarzyło się, by gdzieś zapuściła korzenie. Nikt w rodzinie nie ma o to do niej pretensji, to jest nawet zrozumiałe - stwierdził informator Pomponika.
Być może planowała, że dom pod Zakopanem będzie jej miejscem na ziemi, do którego będzie stale wracała. Wygląda na to, że tak się nie stanie. Diva zapewniła jednak, że po wojażach, które właśnie odbywa, wróci do Polski.
fot. Instagram/edytagorniak
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Cyganska natura. (Ni se tu, ni se tam)