
Nad piosenkarzem zbierają się ciemne chmury. Kiedy zaczął wychodzić na prostą, otrzymał potężny cios. W związku z wyrokiem więzienia mogą się odwrócić od niego firmy sponsorujące budowę jego domu. Lider Ich Troje nie ukrywa, że znalazł się w trudnej sytuacji.
Przed laty Michał Wiśniewski został właścicielem pięknego domu, który stracił z powodu długów. To był najgorszy okres w jego życiu. Piosenkarz zmagał się wówczas z uzależnieniem od alkoholu i hazardu. Stracił miliony złotych i w końcu musiał ogłosić bankructwo. Narzekał, że wybudował dom dla swojej ówczesnej żony Mandaryny, która zaraz potem postanowiła zakończyć związek z piosenkarzem.
Kiedy wydawało się, że wszystko wraca do normy, na Michała spadł ogromny cios. Sąd wydał wyrok w sprawie niespłaconej pożyczki w SKOK Wołomin. Piosenkarz zalegał ze spłatą kwoty na prawie 2,8 miliona złotych. Wyrok brzmi nieubłaganie - 1,5 roku więzienia.
W związku z tym pod znakiem zapytania stanęła budowa nowego domu lidera Ich Troje, która rozpoczęła się wiosną tego roku. Istnieje duże ryzyko, że firmy sponsorujące wykonanie obiektu wycofają się z umowy.
Inwestycja była realizowana z pomocą wielu sponsorów. Chętnych na to, żeby wypromować swoją firmę na nazwisku znanego artysty nie brakowało. W branży budowlanej jest spora konkurencja. Z kolei Michał w zamian za reklamę mógł liczyć na bardzo korzystne zniżki lub prace w barterze - przekazał informator Shownews.pl.
Układ z gwiazdorem, któremu grozi odsiadka, niechybnie zrujnuje wizerunek sponsorów. Na takie ryzyko firmy budowlane nie mogą sobie pozwolić.
Żadna z firm nie chce być kojarzona z kimś, kto ma na koncie wyrok, i to w dodatku z karą więzienia. Chociaż Michałowi nie można odmówić charyzmy i świetnie dogadywał się ze sponsorami, raczej nie przekona ich do dalszego finansowania inwestycji. Firmy muszą dbać o sympatie nie tylko gwiazd, ale osób, które na co dzień kupują ich produkty - podał portal.
Michał Wiśniewski nie ukrywa, że znalazł się w trudnej sytuacji. Został postawiony pod murem.
Doprowadzimy ten dom do stanu surowego zamkniętego. Ale co dalej? I jeszcze mi została sprawa do wyjaśnienia sprzed 17 lat - martwił się w programie na YouTubie, w którym m.in. relacjonuje budowę swojego lokum.
fot. Instagram, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Lawirant