Reklama

Dominika Chorosińska pokazała zdjęcie z synem. Internauta zapytał, czy to syn ze zdrady

20/05/2024 06:00

Dominika Chorosińska wyprawiła niedawno jednemu ze swoich synów - Janowi Pawłowi - uroczystość pierwszej komunii świętej. Upubliczniła przy tym zdjęcie z dzieckiem wykonane na zakończenie Białego Tygodnia. Pod zdjęciem pojawiły się niewybredne komentarze na temat jej przeszłości. Tym razem internauci przeszli samych siebie.

Dominika Chorosińska równie dobrze znana jest zarówno ze swojej kariery zawodowej, jak i życia rodzinnego. Zaczynała jako aktorka, zdobywając popularność dzięki roli w "M jak miłość", aby następnie całkowicie zmienić profesję. W ostatnich latach poświęciła się karierze parlamentarnej. Obecnie już drugą kadencję piastuje funkcję posłanki PiS. Zdążyła zaliczyć nawet krótki epizod w rządzie Mateusza Morawieckiego jako dwutygodniowa ministra kultury i dziedzictwa narodowego.

Dominika Chorosińska pokazała zdjęcie z synem. Internauta zapytał, czy to syn ze zdrady

Mężem polityczki jest aktor Michał Chorosiński (występowali razem w "M jak miłość"). Wychowują razem sześcioro dzieci. Była ministra przyznała się do pozamałżeńskiego romansu z pewnym reżyserem. Z tego związku pochodzi jedno z jej dzieci. Michał Chorosiński wybaczył żonie i wychowuje dziecko jak swoje własne. Ministra uważa, że w porzuceniu niewierności i powrocie do czystości pomogła jej święta Faustyna.

Skleiliśmy małżeństwo, choć z ludzkiego punktu widzenia było to niemożliwe. Najpierw zaczęła mnie rozsadzać tęsknota za sakramentami. Pewnego dnia na targach książki przypadkowo natknęłam się na "Dzienniczek" s. Faustyny. Przeglądając go, znalazłam zdanie, że mogą przyjść do mnie najwięksi grzesznicy. Poczułam, że zalewa mnie strumień boskiej miłości. Dziś uważam, że to m.in. s. Faustyna uratowała moje małżeństwo - wyznała w rozmowie z "Życiem na gorąco".

Niedawno syn państwa Chorosińskich, Jan Paweł, przystąpił do pierwszej komunii świętej. Gwiazda polityki zapewniła, że to niezwykle istotna uroczystość w ich rodzinie. Najważniejszy jest sakrament, do którego przystąpiło ich dziecko.

To bardzo ważna uroczystość w naszej rodzinie. Przeżywamy ją kolejny raz, ale zawsze z ogromnym zaangażowaniem i wzruszeniem. Mamy świadomość, jak ważny jest to moment w życiu dziecka. My jako rodzice staramy się mu towarzyszyć. Przygotowujemy dziecko, aby miało świadomość, co jest najważniejszym momentem w tej uroczystości, czyli przyjęcie Komunii Świętej, a wszystko inne jest sprawą drugorzędną - zapewniła w rozmowie z "Faktem".

SPRAWDŹ: Michał Chorosiński o komentarzach na temat żony: Dzieciom jest przykro. Mam wrażenie, że ludzie nas nienawidzą

Dominika Chorosińska udostępniła zdjęcie, na którym pozuje wraz z synem po mszy świętej odprawionej na zakończenie Białego Tygodnia.

Dziś zakończyliśmy Biały Tydzień w pięknym miejscu - Sanktuarium Matki Bożej Jazłowieckej. To był piękny czas - napisała.

Pod jej wpisem pojawiło się wiele niezbyt eleganckich komentarzy.

Czy to ten syn ze zdrady? - zapytał wprost jeden z internautów.

W tym momencie pozostali internauci zaczęli upominać delikwenta.

A jakie to ma znaczenie? Syn to syn - odpisał wścibskiemu instagramowiczowi inny mężczyzna.

Co sądzicie o tego typu ingerencji internautów w prywatność osoby publicznej?

fot. Instagram, KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do