Reklama

Danuta Martyniuk z torebką za 33 tysiące zł: Nigdy nie straci na wartości

12/10/2022 05:58

Żona króla disco polo nie oszczędza na ulubionych kobiecych gadżetach. Jej pasja to kolekcjonowania torebek słynnych marek. Traktuje je jako inwestycję. Niedawno pokazała się z niezwykle drogą i modną torebką w "Pytaniu na śniadanie". Na taki luksus mogą pozwolić sobie jedynie największe gwiazdy.

Danuta Martyniuk słynie z tego, że regularnie podąża za najnowszymi trendami mody. Ubiera się tylko u największych projektantów. Lubuje się w kreacjach za setki tysięcy złotych i wcale tego nie ukrywa. Po najnowsze okazy lata do Belgii oraz do Stanów Zjednoczonych.

 

Danuta Martyniuk z torebką za 33 tysiące zł

Żona króla disco polo ubiera się w salonach tak ekskluzywnych marek jak Fendi, Prada oraz Burberry. Pachnie perfumami Coco Chanel, zaś w torebki zaopatruje się u Louis Vuitton. I właśnie z torebką tej marki pojawiła się ostatnio w "Pytaniu na śniadanie". To niezwykle luksusowy gadżet ze słynnej kolekcji Monet, który można nabyć za "jedyne" 33 tysiące złotych.

 

Danusia traktuje swoje nabytki jako pewien rodzaj lokaty na przyszłość.

 

Wiadomo, są to drogie torebki, ale ja kupuję je pod takim kątem, że one nigdy nie stracą na wartości. To jest swego rodzaju lokata pieniędzy. Czy je oddam wnuczce, czy komuś innemu. Zobaczymy - zastanawiała się podczas rozmowy z Jastrząb Post.

 

Zapewniła, że choć nie dba o nie w sposób szczególny, jakościowo są niezwykle trwałe i na najwyższym poziomie.

 

To są naprawdę świetnej jakości torebki. Ja nie powiem, że ja je jakoś układam w domu i pilnuję. Często stawiam je na ziemi jak czegoś szukam. Jak każda kobieta. Naprawdę te torebki się nie niszczą. A te tańsze torebki, niestety po 1 czy 2 latach już się je wymienia, bo już nie są modne, a torebki od projektantów zawsze będą w modzie.

 

 

ZOBACZ: Danuta Martyniuk niesamowicie schudła. To dzięki specjalnej diecie

Teraz ma na oku nowy potencjalny nabytek.

 

Ta torebka jest dostępna. Louboutin. Bardzo fajna. W środku będzie czerwona. Widziałam ją w internecie. Ale nie jest droga - zapewniła.

 

Jak się okazało, za jeden egzemplarz tej "niedrogiej" torebki Christiana Louboutina trzeba zapłacić ponad 5 tysięcy złotych.

fot. Facebook.com/Danuta Martyniuk

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    ada - niezalogowany 2022-10-12 19:15:13

    Pusta kobieta.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Anka - niezalogowany 2023-03-02 17:01:36

    Stać ją to kupuje.A jak sprawia to przyjemność to dlaczego nie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do