
Allan Krupa próbował zrobić karierę jako raper. Kilkakrotnie towarzyszył też swojej mamie podczas jej scenicznych występów. W końcu jednak zdecydował się zatrudnić jako... sprzedawca kiełbasek w ulicznej budce na kółkach. Czy w ten sposób zbiera pieniądze na ślub i wesele z Nicol Pniewską?
Allan Krupa zakończył swoje wykształcenie na szkole średniej. Za namową mamy, Edyty Górniak, zrezygnował z matury, a następnie ze studiów. Swoją karierę związał z show-biznesem, choć, jak wyznał w rozmowie z Wideoportalem, jego mama początkowo odradzała mu tę ścieżkę zawodową.
Postanowił skupić się na rapie oraz występach ze swoją znaną mamą. Na YouTubie można zobaczyć kilka jego teledysków. W rozmowie z "Super Expressem" przyznał, że na swojej pierwszej piosence zarobił 1500 zł. Być może z tego powodu postanowił dorobić w zupełnie innym fachu. Niedawno dziennikarze tabloidu zauważyli, że sprzedaje na ulicy kiełbaski wprost z budki na kółkach.
Allan wziął się do pracy w food trucku, który otworzył jego menadżer Highbart we współpracy z Piotrem Kędzierskim. W budce serwowane są popularne w Niemczech kiełbaski w różnych formach - pokrojone w plasterki w sosie curry lub w całości podawane w bułce. Można zamówić też frytki. Przygotowuje je zarówno Allan jak i jego dziewczyna Nicol Pniewska, prywatnie córka menadżera chłopaka - przekazał "Super Express".
SPRAWDŹ: Allan Krupa zmienił nazwisko. Wbrew doniesieniom nie nazywa się Górniak
Według doniesień prasowych Allan i Nicol przygotowują się do ślubu. Edyta Górniak wybrała się jakiś czas temu do Monako, gdzie mieszka rodzina narzeczonej jej syna. Piosenkarka na decyzję Allana przystała z aprobatą.
Nicol i Allan bardzo poważnie traktują swój związek, planują zaręczyny, a niebawem też ślub. Edyta Górniak, która bardzo chroni swoją prywatność, była świadkiem ważnych deklaracji syna, co do ich wspólnego życia. Szczegóły tych postanowień trzyma na razie w tajemnicy - czytamy w "Rewii".
Czyżby Allan, sprzedając kiełbaski zarabiał na zbliżający się ślub i wesele? W końcu żadna praca nie hańbi.
fot. Instagram, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie