Reklama

TVP Info zmanipulowała anegdotę Pazury o Gajosie? Kazał mu wyp***dalać?!

08/08/2020 08:00

W portalu TVP Info ukazał się artykuł, który przypomniał anegdotę o Januszu Gajosie opowiadaną przed laty przez Cezarego Pazurę. Opowieść Pazury została ucięta w takim momencie, że w efekcie wybitny aktor wyszedł w niej wyjątkowo niekorzystnie. Pazura w mocnych słowach odniósł się do tego typu dziennikarskich poczynań.

W 1970 roku, kiedy kończono kręcić słynny serial "Czterej pancerni i pies", Cezary Pazura miał 8 lat. Dowiedział się wówczas, że zdjęcia odbędą się niedaleko miejscowości, w której mieszkał. Uprosił więc ojca, aby zawiózł go tam na rowerze. To była duża produkcja, na planie której przewijało się mnóstwo ludzi. W końcu dostrzegł swojego idola - młodego Janusza Gajosa, który grał czołgistę Janka Kosa.

I nagle patrzę, idzie mój Janek. Idzie wkurzony w tych białych włosach, hełmofonem się wali po nogach. Ja mówię: Boże, wyśniłem to sobie, że on mnie weźmie na kolana, założy mi ten hełmofon, powie: Czareczku, jak masz na imię.... Znaczy wszystko jedno, ale będzie dla mnie dobry. I ja z tym pamiętnikiem przecisnąłem się przez te te i biegnę do niego, jako jedyny z tego całego tłumu. Mówię: Janku, Janku – tak jak mnie tata nauczył, kulturalnie – "Janku, Janku, nazywam się Czaruś Pazura, czy mogę Cię prosić o autograf?". A Gajos mówi do mnie: "wyp***dalaj" i poszedł - wspominał aktor w nagraniu na YouTubie.

Chłopiec odchorował tę sytuację - przez trzy dni miał gorączkę i wymiotował. Cezary Pazura ponownie spotkał się z Gajosem na początku lat 90, już jako dorosły i doświadczony aktor. Zagrali wówczas razem w "Psach" Władysława Pasikowskiego. Kiedy Pazura zobaczył swojego idola z dziecięcych lat pierwszy raz, zwrócił się do niego słowami: "panie Januszu". A ten odpowiedział:

"Cezary, no przestań, jaki panie Januszu? Janusz jestem". Ja mówię nie, za to co pan mi zrobił w dzieciństwie nie wypiję z panem bruderschafta. A on mówi: "a co ja ci zrobiłem?". I opowiedziałem mu tę historię, że powiedział do mnie "wyp***dalaj". A on do mnie mówi: "Czaruś, nie mogłeś powiedzieć, że to ty?".

Niedawno z żoną Cezarego, Edytą, skontaktował się dziennikarz portalu TVP Info, aby uzyskać więcej informacji na ten temat. Edyta Pazura odmówiła. Artykuł ukazał się jednak, ale brakuje w nim opowiadanego przez aktora zakończenia związanego ze spotkaniem po latach.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Europosłanka PiS o wypowiedzi Janusza Gajosa: Insynuacje prostaka!

W związku z tym Cezary Pazura zamieścił na Instagramie nagranie, w którym twierdzi, że dziennikarz TVP Info dokonał manipulacji, zaś o n sam o Januszu Gajosie ma jak najbardziej pozytywne zdanie.

W serwisie TVP Info pokazał się artykuł, w którym – rzekomo – od wielu lat wybitny polski aktor Janusz Gajos jest mi nieprzychylny. Najsłodsi: chcę to wszystko wam opowiedzieć i sprostować. (…) Dziennikarz, który dopuścił się tej manipulacji oparł swoją tezę na anegdocie, którą od kilkunastu lat z wielkim powodzeniem opowiadam wszystkim. (…) Janusz Gajos jest wybitnym i najwybitniejszym w tej chwili żyjącym polskim aktorem. Nie moją sprawą jest oceniać wolność wypowiedzi i jej granice. Jestem aktorem. Cenię i szanuję wszystkich ludzi. A manipulowanie moimi wypowiedziami, zwłaszcza anegdotą, której integralną, najważniejszą częścią jest puenta, urywanie jej przed puentą (…) jest niegodziwe i na to nie pozwalam.

Należy więc pamiętać, aby anegdotę opowiadać zawsze do końca, bo tylko wtedy nie jest przekłamana i nie traci sensu.

fot. Instagram/czarekpazura, screen YouTube.com/Antoni Mróz, Colorized Films

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do