
Wiadomo już, że Rafała Brzozowskiego w "Jaka to melodia?" zastąpił Robert Janowski. Tymczasem w ostatnim odcinku prowadzonym przez Rafała doszło do incydentu. Usunięto pożegnanie, które prezenter nagrał dla widzów. Wydał w tej sprawie oświadczenie.
W piątek 30 sierpnia 2024 roku w TVP został wyemitowany ostatni premierowy odcinek "Jaka to melodia?" prowadzony przez Rafała Brzozowskiego. Od soboty 31 sierpnia widzowie będą mogli oglądać swój teleturniej, w którym do roli gospodarza wraca Robert Janowski.
Nikt nie wiedział, że w ostatnim odcinku z udziałem Rafała doszło do scysji. Prezenter poinformował, że w TVP usunięto fragment, w którym żegna się z widzami. W związku z tym postanowił pożegnać się na Instagramie. Po słowach skierowanych do ekipy programu, zwrócił się do widzów.
Największe podziękowania kieruje do Was, drodzy Widzowie - za wszystkie spędzone wspólnie lata, za uśmiech, za radość, za miłe słowo w sklepie, na ulicy czy na stacji benzynowej. Za to, że mogłem przez tyle lat gościć w Waszych domach, że byliście po prostu częścią mojego życia. To dzięki Wam otrzymywałem nagrody, wyróżnienia, takie jak np. Osobowość Telewizyjna - przekazał.
Rafał Brzozowski podziękował telewidzom za wszystkie lata, przez które oglądali go na ekranie.
Dziękuje za wszystkie wyrazy sympatii, które do dzisiejszego dnia tak licznie mi okazujecie. Jesteście dla mnie naprawdę bardzo ważni i nigdy o Was nie zapomnę. Z całego serca, DZIĘKUJE. Widzimy się na koncertach. Programowi i całej ekipie “Jaka to Melodia?” życzę, aby dalej gościł z sympatią w domach Widzów.
SPRAWDŹ: Rafał Brzozowski uderzył w TVP. Ujawnił prawdę o zwolnieniu z pracy
W rozmowie z Wideoportalem przekazał, na czym zamierza skoncentrować się po zakończeniu kariery telewizyjnej.
Każdą pracę tego typu traktowałem z największym poświęceniem i traktowałem jak wielką misję dla siebie. Czy to było "Koło Fortuny", czy to była "Jaka to melodia?", więc jeśli będzie to teraz inny etap w moim życiu to też się z niego będę cieszył. I będę się zajmował tym co lubię najbardziej, czyli miał czas na muzykę, na komponowanie i na podróże - stwierdził na pożegnanie.
fot. Instagram/rafal_brzozowski_official, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie