
Tym razem w wyjątkowo mocnych słowach określił zachowanie byłej żony. Oskarżył ją o notoryczne nękanie oraz zniesławienie w "Dziewczynach z Dubaju". Czy sprawa skończy się w sądzie?
Radosław Majdan był pierwszym mężem Dody. Ich małżeństwo stało się sensacją. Seksowna piosenkarka i przystojny piłkarz z miejsca zostali okrzyknięci "polskimi Beckhamami". W 2008 roku rozwód pary relacjonowały niemal wszystkie media.
Od tamtej pory gwiazda regularnie w swoich wypowiedziach nawiązuje do swojego męża. Swoje małżeństwo uważa za nieudane z powodu rzekomych częstych zdrad Radka. Majdan przez wiele lat milczał i nie odpowiadał na zaczepki byłej żony. Jakiś czas temu zmienił swoje podejście i zaczął stanowczo komentować jej nieprzychylne słowa. W najnowszym wywiadzie wypowiedział się o Dodzie w niezwykle ostry sposób. Nazwał ją "stalkerką", niemal maniaczką i osobą, która poprzez wypowiedzi o nim przypomina o sobie i tym samym buduje swoją popularność.
Moja druga żona, można powiedzieć, że z premedytacją stalkera, od 15 lat konsekwentnie coś dodaje [na temat związku – przyp. red.]. [...] Jak patrzę na pewne małżeństwa, które się rozpadły i żona ma pretensje, to sobie mówię: oj, musicie się uzbroić w cierpliwość. Ja już ją [cierpliwość - przyp. red.] mam 15 lat, bo ona cały czas z uporem maniaka coś przypomina [mediom – przyp. red.]. W pewnym momencie wydawało mi się, że to też chyba był moment na zaistnienie jej - stwierdził w rozmowie z Plotkiem.
Jest zdania, że w swojej zawiści posunęła się do tego stopnia, że w filmie "Dziewczyny z Dubaju" umieściła wzorowaną na nim postać i przedstawiła go w negatywnym świetle. Uważa, że tą sprawą powinni zająć się prawnicy.
Jeżeli robisz w jakimś filmie rolę kogoś, kto jest podobny do mnie i bardzo mocno mnie przypomina, to jest sprawa pewnie nawet opierająca się o zniesławienie i zaangażowanie w to prawników, bo to jest przekroczenie jakiejś granicy - zagroził.
ZOBACZ: Doda wyśmiała Rozenek i Majdana! Wcześniej mówiła o jego "zdradach"
Doda wcześniej w programie "Hejt Park" zaprzeczyła, że postać umieszczoną w filmie wzorowała na eks-mężu. A zaraz potem ponownie podjęła temat rzekomych zdrad.
Nic nie jest zmyślone. Ale jeśli byłby to, z jakiegoś powodu, np. z twoich przekonań, Radek, to bardziej powinno być ci szkoda mnie, że podczas roku przygotowań do tego filmu musiałam słuchać od k**ew, jak bzykały mojego byłego męża podczas mojego małżeństwa - wyznała.
fot. Instagram/r_majdan, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie