
Liczne grono osobistości show-biznesu pożegnało Ryszarda Sibilskiego, cenionego producenta telewizyjnego i męża Ewy Bem. Wszyscy wspierali piosenkarkę, która po raz drugi w ostatnich lat przeżyła rodzinną tragedię.
Ryszard Sibilski cieszył się uznaniem w show-biznesie jako szef ważnych firm producenckich - Endemol Shine Polska oraz Jake Vision. Przez 45 lat związany był z Ewą Bem, w 1995 roku na świat przyszła ich córka Gabriela. Stał się również kochającym ojcem dla starszej córki piosenkarki, Pameli. Zmarł w wieku 69 lat po krótkiej chorobie nowotworowej.
Ewa Bem pożegnała ukochanego męża niezwykle poruszającymi słowami.
Dziś 17 stycznia 2025 jestem nieszczęśliwa pełnią nieszczęścia. Po brzegi. Mój Ryszard Dindi Sibilski, mój Piękny Mąż i sens mojego życia, choć tak mężnie walczył musiał przegrać. Dla mnie wygrał, bo pozostawił mi wiarę w miłość od pierwszego wejrzenia do grobowej deski. Do zobaczenia Dindiku - napisała na Facebooku.
Pożegnanie wystosowała również córka Gabriela.
Legenda telewizji, fantastyczny facet, oddany mąż, mój ukochany Tata. Choroba odebrała nam go niespodziewanie, a jeszcze tyle było przed nami. Nie powiem spoczywaj w spokoju, bo wiem, Tato, że to nie w Twoim stylu. Jeśli coś tam na górze można działać, to na pewno już tam sobie wszystko ustawiasz - przekazała.
To w ostatnich latach druga, wielka tragedia Ewy Bem. W 2017 zmarła jej pierwsza córka Pamela, która pracowała jako reporterka w TVN24. W szczególny sposób byłego teścia pożegnał dziennikarz Jan Niedziałek, mąż Pameli, dla którego Ryszard Sibilski stał się osobą wyjątkową.
Dałeś Pameli siebie, kochała Cię jak Ronja Mattisa. Daliście jej wolność i siłę, z tego, co od Was i ze swojej dzikości i radości zbudowała mi dom. Byłeś obok, gdy kończył się świat, i po jego końcu - mogłem na Ciebie liczyć. Na Twoją siłę, cierpliwość do mnie. Jak mam za to podziękować? Tyle miałeś serca dla moich dzieci. Podróże z Tobą były wspaniałe. Przepraszam, że było ich mało. Zostawiłeś dzieciom cudowne wspomnienia... Pracowałeś tak, że można tego pozazdrościć - z głębokim poczuciem, że to ważne, że tworzysz. To słowo jest nadużywane - ale w Twojej historii można go użyć - pracowałeś z pasją. I jeszcze przy tym odnosiłeś sukcesy. To, co budowałeś - działało! Imponujące. Wybacz, jeśli słodzę za bardzo. Słyszę Twój głos, jak mówisz, Jasiu już nie... Mam teraz w głowie wrzask. Będę myślał o Tobie, może się nauczę od Ciebie żyć. Nie powiedziałem Ci tego wszystkiego, gdy byłeś tutaj... Mam nadzieję, że to wiedziałeś. Przecież to oczywistości. Kocham Cię. Dziękuję - napisał.
SPRAWDŹ: Nie żyje Ryszard Sibilski. Ewa Bem pożegnała ukochanego męża: Był sensem mojego życia
W dniu wczorajszym odbył się pogrzeb Ryszarda Sibilskiego. Pożegnanie zmarłego odbyło się w Kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Warszawie. Przybyło wiele osobistości, zaś wśród nich: Nina Terentiew, Edward Miszczak, Krzysztof Ibisz, Małgorzata Ostrowska-Królikowska, Andrzej Piaseczny, Adam Sztaba oraz Robert Janowski.
Widok cierpiącej Ewy Bem rozrywał zgromadzonym serce.
Piosenkarka niemal słaniała się na nogach, a po wyjściu z kościoła musiała skorzystać z pomocy przyjaciół, by bezpiecznie zejść ze schodów. Żal odbierał jej siły. W pewnym momencie chwyciła się w okolicach serca i ledwo powstrzymywała cisnące się łzy. To z pewnością jedno z najboleśniejszych doświadczeń w jej życiu - opisywał Świat Gwiazd.
Ryszard Sibilski został pochowany na cmentarzu parafialnym w Pyrach obok Pameli, którą wraz z Ewą Bem wychowywał.
fot. KAPiF, Facebook.com
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie