Reklama

Piasek weźmie ślub ze swoim partnerem? Wymowne słowa piosenkarza

03/06/2021 06:55

Niedawno dokonał coming outu. Teraz zdobył się na kolejne ważne wyznanie. Czy piosenkarz wyjdzie za swojego partnera?

Niecały miesiąc temu duży rozgłos spowodowało wyznanie Andrzeja Piasecznego. Podczas wywiadu promującego jego nową płytę "50/50" ujawnił w Radiu Zet, że jest gejem. Nawiązał przy tym do piosenki "Miłość", w której śpiewa: Nie możesz zasnąć i przestać śnić, a życie chciałbyś dzielić tylko z nim.

 

Piasek weźmie ślub ze swoim partnerem?

W rozmowie z Moniką Olejnik zdradził, że nie chciałby adoptować dzieci, ale gdyby miał taką możliwość to byłby zainteresowany ślubem z mężczyzną. Temat rozwinął w wywiadzie dla "Vivy!".

Tydzień temu oglądałem wywiad z panią pastor kościoła protestanckiego, która mówiła, że w swoim kościele błogosławi jednopłciowe pary. W obliczu polskiego prawa nic to nie znaczy, ale ona błogosławi. Od niedawna wystarczy wyjechać do Czech, żeby być gościem na ślubie dwóch facetów lub dwóch kobiet. Chciałbym, żeby ludzie, którzy potrzebują takiego błogosławieństwa, mogli je dostać. Czy ja go potrzebuję? Wierzę w Boga, więc… I niech to wystarczy - stwierdził.

Piosenkarz nie jest zwolennikiem medialnego ekshibicjonizmu. Uważa, że nie wszystko jest na pokaz. W związku z tym nie ma zamiaru publicznie wypowiadać się na temat swojego partnera. Wystarczy, że ujawnił swoją orientację seksualną.

Żyjemy w czasach terroru ekstremalizmów: w lewo albo w prawo, białe albo czarne, tęczowe albo żółto-białe. Te ekstremalizmy powodują, że od wszystkich oczekuje się wywalenia bebechów na widok publiczny. Jeżeli powiedziałeś A, musisz powiedzieć Z i najlepiej zrobić transmisję on-line z sypialni 24 godziny na dobę. Ja takiego życia nie chcę i nigdy nie zaakceptuję. Zawsze sam stawiałem granice mojej otwartości i… sam je przesuwałem.

PRZECZYTAJ TEŻ: Andrzej Piaseczny został WYRZUCONY z TVP: Nie jestem Danutą Holecką!

Wcześniej przemyślał swój coming out i ujawnił się z pełną świadomością konsekwencji, jakie mogą go czekać. Jednak nie spotkał się ze zbyt dużym hejtem.

Podobno w życiu nie ma przypadków. To jest ciąg wydarzeń: kampanie wyborcze, prezydentura Dudy, kolejne lockdowny, strajk kobiet, moje urodziny… Fakt, że mam 50 lat, czyli statystycznie rzecz biorąc większość życia za sobą, ułatwia mówienie o wielu rzeczach. Miałem świadomość, że jeśli składam taką deklarację, będę konsumował jej konsekwencje.

Możemy więc być pewni, że jeżeli Piasek stanie na ślubnym kobiercu wraz ze swoim wybrankiem, to relacji z tej uroczystości nie zobaczymy w żadnej telewizji.

fot. Instagram/andrzejpiaseczny_official, pexels.com

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do