
Podczas programu "Twoja twarz brzmi znajomo" wbił szpilę divie, która nie ukończyła szkoły średniej, uważa, że egzamin dojrzałości jest niepotrzebny. Tłumaczyła, że była zbyt zajęta, aby uzupełnić swoje wykształcenie.
W programie "Twoja twarz brzmi znajomo" znienacka pojawił się temat matury i wykształcenia. Aktor i piosenkarz Paweł Domagała, w polsatowskim show pełniący rolę jurora, zapytał uczestniczkę Natalię Janosz o to, czy wybiera się na studniówkę. Kiedy celebrytka odpowiedziała, Domagała stwierdził ironicznie do kamery:
Pani Edyto, na maturę nigdy nie jest za późno.
Artysta z pewnością miał na myśli znaną z kontrowersyjnych wypowiedzi koleżankę po fachu. Nie jest tajemnicą, że Edyta Górniak ma niepełne średnie wykształcenie, ponieważ będąc w technikum, przerwała naukę.
Edukacja piosenkarki nie trwała zbyt długo i zakończyła się na etapie szkoły średniej. Po szkole podstawowej Edyta dostała się do Technikum Ogrodniczym w Prószkowie pod Opolem, a później uczyła się w Technikum Ogrodniczo-Pszczelarskim w Kluczborku. Naukę przerwała w trzeciej klasie, ponieważ dostała się wówczas do obsady musicalu "Metro" i przeprowadziła się do Warszawy. Piosenkarka nie przystąpiła do matury i nie kontynuowała nauki, formalnie posiada więc wykształcenie podstawowe. Co ciekawe, diwa nie ma również wykształcenia muzycznego. Pobierała jedynie lekcje emisji głosu u takich nauczycieli jak Elżbieta Zapendowska.
Wokalistka sama nie przystąpiła do matury i krok ten odradzała swojemu synowi Allanowi Krupie, który ukończył liceum ogólnokształcące w klasie o profilu wojskowym w miejscowości Urle.
(...) Jeżeli nie będzie się czuł na siłach, to niech tego nie robi, ja nie będę wywierała na niego żadnej presji. Jeżeli będzie chciał do tego podejść za rok, może coś się zmieni, to spoko. (…) Pozostawiam tę przestrzeń Allanowi, myślę, że nie będzie podchodził do matury, nie chcę, żeby miał dodatkowe stresy, ten rok był bardzo trudny, a przecież jeszcze się nie skończył - zamartwiała się o syna.
Allan wziął do serca rady mamy, nie uczestniczył w egzaminie dojrzałości i nie był zainteresowany studiowaniem.
Ogólnie uważam, że studia to jest strata czasu. Uważam, że tak naprawdę studia nie są potrzebne, by coś osiągnąć w życiu. Na pewno chciałbym osiągnąć jakiś sukces związany z muzyką. Tak naprawdę pół życia pracuję na to, więc zobaczymy - wyznał.
Dziś chłopak robi karierę jako raper, występując od czasu do czasu ze swoją znaną mamą. Dołączył więc do grona osób, które uważają, że "matura to bzdura".
fot. KAPiF, YouTube.com
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pan Domagała ceni więcej papier od talentu. Są wielcy tego świata którzy nie potrzebowali tego żeby tworzyć coś przydatnegio dla ludzkości. Dzisiejsza matura nie świadczy o mądrości ani wybitnej inteligenci. Ale tego pana o tym nie uczyli więc z kąd ma to wiedzieć.
Za to pewnie nauczyli go wielu innych przydatnych w życiu rzeczy a poza tym pewnie nauczyli go pisać poprawnie w ojczystym języku.
Niech zgadnę: Też nie masz matury. Na 100% nie z języka polskiego ;)
Dokładnie tak. W mojej rodzinie większość po studiach medyczny h a dzbany jakich mało. Mądrość życiowa często stawiana jest ponad wiedzę. Szkiełko i oko to dla wielu osób jedyny rodzaj wiedzy którą akceptują. Jak widać po przykładzie domagały, ktiry nie potrafi uszanować decyzji drugiego człowieka, to są wybory do których nic nam do tego . Jakim prawem oenia czy ktoś powinien mieć taki czy inny papierek, ale jak ostatnie trzy lata pokazały. Samodzielne myślenie to dla wielu jeszcze sztuka nie do osiągnięcia. Tak funkcjonuje większość naszego społeczeństwa a media głównego ścieku i inne takie portale są tylko po to by ogłupiać. Moim zdaniem Edyta postąpiła bardzo słusznie, skoro tai był jej wybór...czy moje życie przez to stanie się jakieś inne ? Zdecydowanie nie, ale dzbany z papierkiem nigdy nie będą w stanie tego pojąć
Widać to po zaszczepionych.
Hitlerowski rodzaj myślenia.Gdyby tak było,okupanci nie niszczyliby naszej inteligecji.Jej braki odczuwamy do dzisiaj!
Szkoda że w tekście robione są byki. Jakie trzeba mieć wykształcenie żeby to zrobić? Jak Pan,Pani redaktor dostał(a) się do pracy?
"...z kąd"-może jednak warto by było poszerzyć wykształcenie.....
Piszemy "skąd"
Do Ksera: Gdybyś miała ten papier, może potrafiłabyś pisać po polsku. Skąd
bowiem słusznie zauważono iż nie powinno się kpić z innych bowiem mawiają kij ma dwa końce więc nie piszemy ,z kąd,,tylko ,,skąd,, a jeżeli w epoce kamienia łupanego tworzono rzeczy dzisiaj podziwiane bez żadnych szkół to może je teraz wszystkie pozamykać ????
Ty też masz luki w wykształceniu. Popraw ortografię.
Ty też masz luki w wykształceniu. Popraw ortografię.
Panie Domgała oprócz wyższego wykształcenia, dobrze byłoby posiadać jakieś średnie wyobrażenie i co najmniej podstawowe wychowanie.
I jak zwykle ból ludzi bez wykształcenia, ze swoją "życiową mądrością", mającą zastąpić rzetelną wiedzę :)
Niestety nigdy tego nie osiągną, kierując się tylko bzdurami które wcisnęła im edukacja rockefellera. Samodzielne myślenie, ocenianie sercem i wiedza naszych przodków, która przed nami skrzętnie skrywają to jest mądrość która nigdy nie pozwoliłaby na traktowanie drugiego człowieka jako gorszego ,bo nie popłynął ze ściekiem tak jak reszta śmieci.
Faktycznie błysnął kulturą, wysoko wykształcony ale podstawowego wykształcenia brak, niby co chciał osiągnąć, poniżyć drugiego człowieka?!
Braki wykształcenia widać u Edzi w każdej jej wypowiedzi.Co więcej,ma kompleksy w tym obszarze.Ale ona jest już stracona.Ale żeby hamować ambicje syna?
Chmm ja też mam w rodzinie żony inżynierów (nie obrażając większości inzy) nie są zdatni do samodzielnego życia cały czas zależni od rodziców bo nie dają rady porażka.
Niektórym nawet wykształcenie nie pomaga, jak widać po tym panu. Krychy sałatkowej też nie oduczyło chamstwa i prostactwa. Nie papier sądzi o człowieku.