Reklama

Maciej Kurzajewski przeprosił Paulinę Smaszcz?

23/03/2023 06:00

Była dziennikarka twierdzi, że ma prawo wypowiadać się o Macieju Kurzajewskim oraz stawać w obronie dorosłych już synów. Zapewnia, że występuje w imieniu kobiet gnębionych przez mężczyzn. Wyznała również, że jej były mąż wystosował przeprosiny.

Paulina Smaszcz nie ustaje w ujawnianiu szczegółów swojej przeszłości oraz nawiązywaniu do obecnego życia jej byłego męża Macieja Kurzajewskiego, z którym rozwiodła się w 2020 roku. Niedawno komentowała jego pierwsze zdjęcie z wnuczką, wykonane podczas pobytu u syna i synowej we Włoszech. Nieco tajemniczo mówiła również o rodzinie z długami i wrogiej kobiecie.

 

Maciej Kurzajewski przeprosił Paulinę Smaszcz?

Paulina Smaszcz regularnie organizuje pogadanki dla kobiet na swoim instagramowym profilu lub w "realu". Wówczas również nawiązuje do byłego męża. Uważa, że ma takie prawo.

 

Zantagonizowałam kobiety. Jedne mówią, że powinnam milczeć i zamiatać wszystko pod dywan, że nie godzi się mówić o tym, co czuję. Ja jestem innego zdania. Uważam, że kobieta ma prawo żyć na takim samym poziomie jak jej były partner. Te wszystkie kobiety, które przychodzą na moje spotkania, mówią, że są gorzej traktowane, oskarżane o roszczeniowość, nawet jak po prostu walczą o swoje dzieci - stwierdziła w rozmowie z "Faktem".

 

Często staje staje w obronie swoich synów - 28-letniego Franciszka i 17-letniego Juliana. Zapewnia, że jest to uzasadnione, ponieważ niezależnie od tego ile mają lat, są jej dziećmi. Nawiązała również do spraw sądowych o naruszenie dóbr osobistych, jakie mieli wytoczyć jej Kurzajewski oraz Cichopek. Ponoć żądają od Kobiety Petardy po 100 tysięcy zł na cele charytatywne.

 

Proszę mi nie mówić, że dzieci to są tylko małe. To nieprawda, ja nadal jestem dzieckiem swojej mamy, a ona ma ponad 70 lat, a ja 50. I zawsze mama się będzie o mnie martwić, bo mama jest zawsze mamą. Wiele kobiet bardzo mi dziękuje za odwagę, mówią, że też by tak chciały, ale nie mają siły, bo są zdeptane po wyrokach, ciąganiach po sądach. Często jesteśmy traktowane jako te gorsze, bo z reguły nie mówimy o prawdziwych powodach rozstania - powiedziała.

 

Na koniec zapewniła, że teraz zamierza skupić się na pracy dla kobiet i kończąc swoją wypowiedź wyznała:

 

Póki co Maciej przeprosił, więc widać, że ta moja walka przyniosła jakiś efekt.

 

Nie wiadomo dokładnie kogo miałby przeprosić Maciej Kurzajewski - Paulinę Smaszcz czy jej syna Franciszka, o czym Kobieta Petarda niedawno wspominała.

ZOBACZ: Maciej Kurzajewski zapozował z synem i wnuczką. Paulina Smaszcz twierdzi: Przeprosił się z nim!

fot. Instagram/paulina.smaszcz, KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Maniek - niezalogowany 2023-03-23 15:47:09

    Ta baba jest poprostu chora .Nie rozumię za bardzo do czego zmierzał ten artykuł.Kto kogo i za co miał przeprosić tego ta jeb***ta dzida nie powiedziała.Ona zawsze pier**li trzy po trzy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do