Reklama

Czy Kevin Mglej nie płaci alimentów

17/04/2024 20:13

Malwina Dubowska, z którą Kevin Mglej ma syna, oskarżyła obecnego męża Roksany Węgiel o to, że nie płaci alimentów. Mglej odpowiedział i wyjaśnił, że jest dokładnie odwrotnie. Płaci i dba o syna, ale nie ma zamiaru utrzymywać jego matki.

Kevin Mglej, mąż Roksany Węgiel, związany był z aktorką Malwiną Dubowską, z którą ma 4-letniego syna Williama. Dubowska co jakiś czas sugeruje, że Kevin nie wypełnia obowiązków alimentacyjnych wobec dziecka, a ona sama jest w trudnej sytuacji finansowej.

Czy Kevin Mglej nie płaci alimentów?

Uważa, że Mglej niesłusznie chwali się w wywiadach, że jest wspaniałym ojcem, ponieważ prawda jest zupełnie inna.

Jeśli rzeczywiście Kevin spełniałby swoją rolę i sytuacja wyglądałaby tak dobrze, to prawdopodobnie nie byłoby takiej potrzeby, aby to podkreślać w każdym wywiadzie. Wówczas fakt ten mógłby być oczywisty bez konieczności ciągłego akcentowania. I dlatego warto czasem zastanowić się, czy publiczny wizerunek odzwierciedla rzeczywistość i tutaj pozostawię trzy kropki - stwierdziła.

Była partnerka Kevina Mgleja zapewniła, że jest w ciężkiej sytuacji finansowej. Aby zarobić parę złotych, wykonuje dorywczo prace fizyczne.

Tak naprawdę, żeby było nam dobrze chwytam się różnych prac, nawet pakując kosmetyki, zamówienia. Robię te wszystkie rzeczy, staram się łączyć te obowiązki, żeby było stabilnie. Realnie są dni, kiedy mam dychę na koncie, dwie dychy i muszę poprosić moich rodziców, co jest mega niekomfortowe, kiedy jestem mamą i dorosłą kobietą i chcę być samodzielna.

Roksana Węgiel zapytana, czy jej mąż płaci alimenty, odparła krótko:

Płaci i to sporo.

Malwina natychmiast odpowiedziała Roksanie. Uważa, że 19-latka nie ma prawa wypowiadać się na tematy związane z wychowaniem dzieci, ponieważ sama jeszcze nie posiada potomstwa.

Doszły mnie słuchy, że opływam w luksusach, że dostaję, nie wiadomo jakie przelewy, a jednak rzeczywistość jest inna. Bardzo proszę, żeby ktoś, kto nie ma pojęcia o mnie, ani o samotnym wychowywaniu dziecka, nie wypowiadał się na ten temat. Po pierwsze jest to nietaktowne, a po drugie porusza moje osobiste tematy. Ale jeśli chce się zapoznać i dowiedzieć, jak to wygląda, to zapraszam, bo chyba pora się poznać.

W końcu milczenie przerwał Kevin Mglej. W informacji przesłanej Pudelkowi przekazał, jak z jego punktu widzenia wygląda sprawa. Zapewnił, że sumiennie uiszcza kwoty alimentacyjne i robi znacznie więcej dla swojego syna.

Otóż z synem widuję się w każdy wtorek i czwartek. Odbieram go z przedszkola, spędzamy razem kilka godzin, po czym odwożę go do jego mamy, ponieważ nie wyraża ona zgody na jego nocowanie w tygodniu u mnie, chyba, że coś jej wypadnie, jest chora itd. William jest też naprzemiennie ze mną w piątki, soboty oraz niedziele. Reasumując, w jednym tygodniu widzę się z nim wtorek, czwartek, piątek, sobotę i niedzielę. W drugim, mimo licznych próśb, tylko wtorki i czwartki. Matka dziecka nie wyraziła zgody na opiekę naprzemienną. W okresie wakacyjnym (lipiec i sierpień) Will ma ze mną łącznie 4 tygodnie wakacji - wymienił.

SPRAWDŹ: Roksana Węgiel i Kevin Mglej wzięli ŚLUB? Wszystko odbyło się w absolutnej tajemnicy

Dodał, że nie tylko opłaca alimenty, ale zapewnia synowi wszystko, co jest mu potrzebne. Uważa, że to dziecko ma "opływać w luksusy, a nie jego matka".

Alimenty, które wpływają na konto jego mamy to część ponoszonych przeze mnie kosztów. Dodatkowo pokrywam wszystkie koszty związane z jego edukacją, w tym dwujęzyczne prywatne przedszkole. Pokrywam także wszystkie koszty medyczne, jednocześnie opłacając mu prywatny pakiet medyczny dający dostęp do wszystkich lekarzy. Zwracam wszystkie rachunki za leki dla Williama. Organizuję oraz pokrywam również koszty wszystkich zajęć dodatkowych. Kupuję ubrania, buty, kurtki. Jest to dla mnie oczywiste, bo to mój syn i to on "ma opływać w luksusy", nie jego matka. Ona o swoje luksusy musi zadbać sama - stwierdził na koniec.

Jak uważacie, czy to właściwe podejście?

fot. Instagram, KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 18/04/2024 16:47
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do