
Marianna Schreiber wywołała skandal w Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Grzmiała o Sodomie i Gomorze. "Naprawdę nie jest wam wstyd przychodzić tu z dziećmi?" - krzyczała do ludzi. Wówczas zareagowała ochrona i celebrytka musiała opuścić instytucję.
Marianna Schreiber robi wszystko, aby było o niej głośno. Po rozstaniu z mężem związała się z synem Ryszarda Czarneckiego, z którym chętnie pokazuje się na Instagramie. Postanowiła również zostać naczelną polską skandalistką. Niedawno weszła do siedziby ruchu ekologicznego Ostatnie Pokolenie i rozpyliła gaśnicę proszkową.
Dokładnie dokumentuje swoje kontrowersyjne działania w mediach społecznościowych. Niedawno zdała relację ze swojej "wizyty" w warszawskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej, aby zademonstrować swój sprzeciw przeciwko udostępnieniu książki "Gender Queen". Nawiązała przy tym do kontrowersji, jakie wzbudza kształt budynku.
Nikt nie pytał, ale każdy potrzebował mojej opinii na temat tego kloca. Wiecie, ile to jest warte? Nic. Ale wybudowane zostało za 700 mln zł. Zamiast tego można było kupić 1400 mieszkań dla 1400 polskich rodzin. Zaraz pokażę wam, jak wygląda Sodoma i Gomora Rafała Trzaskowskiego - perorowała podczas nagrania.
Następnie pokazuje, jak podchodzi do recepcji i mówi prowokacyjnym tonem do znajdującej się tam osoby.
Ja się chciałam zapytać, czy pani nie jest wstyd sprzedawać książeczki dla dzieci, w których jest pokazywany proces tranzycji dzieci? To zachęcanie dzieci do tranzycji. Tyle małych dzieci tu przychodzi. 700 mln zł na taki budynek, a tu dzieje się coś takiego.
W kolejnym ujęciu można zobaczyć Mariannę Schreiber, która zwraca się do przebywających w pomieszczeniu osób.
Czy państwo się nie boją, że są tutaj treści zachęcające do tranzycji dzieci? Naprawdę nie jest wam wstyd przychodzić tu z dziećmi? Chciałaby pani zachęcić swojego syna, wnuka do tranzycji? To jest super, prawda?
Następnie następuje cięcie, po którym widać ochroniarza, który idzie za bohaterką nagrania i krzyczy:
Proszę zatrzymać tą panią! Zbyszek, ściągnij policję.
SPRAWDŹ: Marianna Schreiber uderzyła w Jurka Owsiaka: NIE KUPUJĘ!
Podczas nagrania Marianna mówi o "tranzycji dzieci". Jak można się domyślać, rozumie to pojęcie jako "zmianę płci". Okazało się jednak, że większości komentujących nie spodobało się zachowanie byłej żony ministra. Zwracali uwagę, że książka, o której mówi nie jest przeznaczona dla dzieci, lecz dla osób 16+. Niektórzy pytali, jakby zareagowała, gdyby w przyszłości tranzycji chciała dokonać jej córka. Celebrytka nie była zadowolona z opinii umieszczanych pod jej nagraniem.
Jeżeli się godzicie na tranzycję dzieci, na namawianie ich do tego i jest to dla Was okey to bardzo Wam współczuję. Naprawdę z całego serca Wam współczuję. Właśnie w takiej Polsce teraz żyjemy, że musimy walczyć o to co normalne. A normalność jest nazywana dewiacją. W strasznych czasach przyszło nam żyć - stwierdziła wyraźnie zawiedziona.
Marianna zmienia poglądy jak rękawiczki. Jakiś czas temu lansowała się podczas festiwalu filmów LGBT. Zaistniała w programach "Top model" i "Królowe przetrwania", walczyła na ringu Fame MMA. Ciekawe, co następnego wymyśli, aby znów było o niej głośno.
fot. Instagram, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie