Reklama

Małgorzata Potocka wesprze córkę Weronikę Ciechowską w sądzie

10/04/2023 06:00

Aktorka nie daje za wygraną. Ponownie włączy się do sprawy spadku po Grzegorzu Ciechowskim dla swojej córki. We dwie będą walczyć o spuściznę po artyście.

Do niedawna niewiele osób wiedziało, że oprócz sprawy Krawczyków, w show-biznesie trwa drugi podobny proces sądowy o spadek po słynnym piosenkarzu. Tym razem to 36-letnia Weronika Ciechowska walczy w sądzie ze swoją macochą Anną Skrobiszewską o spadek po ojcu.

 

Po śmierci mojego ojca moja mama Małgorzata Potocka wniosła sprawę o tzw. zachowek, ale długo ją odraczano. Zakładam, że dlatego, że Anna Skrobiszewska, czyli ostatnia żona mojego ojca, wolała się sądzić ze mną i czekała, aż będę pełnoletnia. Sądzę, że wiedziała, że ze mną pójdzie dużo łatwiej, ale też nie chciała pod żadnym pozorem, żeby to moja mama otrzymała te pieniądze - opowiadała córka Grzegorza Ciechowskiego w tygodniku "Wprost".

 

Weronika dała do zrozumienia, że wpadła w pułapkę zastawioną przez Annę Skrobiszewską. W rezultacie otrzymała znacznie mniej pieniędzy niż jej się należało. Z tego powodu postanowiła dochodzić swoich praw w sądzie.

 

Kiedy Anna zapytała mnie, czy zamiast 50 tysięcy może wypłacić mi 40 tysięcy w ratach, to bez wahania się zgodziłam. Musiałam podpisać ugodę, ale jako 18-letniej dziewczynie nie przyszło mi do głowy, że tym samym rezygnuję ze wszystkich praw do dziedzictwa mojego taty.

 

Małgorzata Potocka wesprze córkę Weronikę Ciechowską w sądzie

Grzegorz Ciechowski związany był z Małgorzatą Potocką w latach 1985-1994. Kiedy Weronika przyszła na świat, postanowili znaleźć dla niej nianię. W ten sposób w życiu piosenkarza pojawiła się Anna Wędrowska (później zmieniła nazwisko na Skrobiszewska). Muzyk zakochał się w niej i w końcu ją poślubił. Przez wiele lat nowa żona Ciechowskiego traktowała Weronikę niemal jak własną córkę. Dobre czasy skończyły się, kiedy lider Republiki zmarł nagle po operacji tętniaka serca w 2001 r. Wówczas sprawa skomplikowała się, ponieważ w testamencie nie uwzględnił swojej najstarszej córki. Cały majątek przepisał na drugą żonę.

 

Weronika Ciechowska obecnie mieszka wraz z mężem i dziećmi w Nowym Jorku. Jej mama nie opuści córki w potrzebie. Będzie o nią walczyła jak lwica.

 

Małgorzata Potocka zawsze trzymała i trzyma stronę swojego dziecka. Widzi, jak Weronika odżyła u boku drugiego męża, Victora i jak wspaniale zajmuje się chłopcami, Grzesiem i Mateo, za którymi nieustannie tęskni. Wie też, że w trudnych chwilach może liczyć na bliskość starszej córki, Matyldy, z małżeństwa z Józefem Robakowskim i najstarszego wnuka Tadzia - czytamy w "Na żywo".

 

Małgorzata Potocka zapewniła, że dla swoich latorośli chce jak najlepiej. Cieszy się, że wiedzie im się w życiu.

 

Obie moje córki są mądre, samodzielne i konsekwentne. Takie jest życie, że dzieci dorastają i idą swoją drogą. Jestem wzruszona, kiedy widzę, jak świetnie sobie w życiu radzą. Ale najważniejsze, żeby były szczęśliwe - zapewniła.

 

fot. Facebook.com/Weronika Ciechowska, KAPiF, MWmedia

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do