
Do tragicznie wyglądającego zdarzenia doszło we wtorek w nocy na ulicach Warszawy. Aktorka Małgorzata Kożuchowska zderzyła się samochodem z innym autem. Na drodze panowały złe warunki pogodowe.
Wypadek miał miejsce około godz. 23:00 we wtorek przy Placu Trzech Krzyży w centrum Warszawy. Małgorzata Kożuchowska jechała swoim luksusowym jaguarem I-PACE. To elektryczne auto, które wyposażone jest w najnowsze systemy bezpieczeństwa. Samochód rozpędza się do 100 km/h w 4,8 sekundy. Kosztuje 460 tysięcy złotych.
Nowoczesne technologie jednak również potrafią zawieźć. Tym bardziej, gdy deszcz leje się z nieba, nawet najlepszy kierowca może mieć problemy z zapanowaniem nawet nad najbardziej luksusowym samochodem. Jak podał "Super Express", aktorka podczas zmiany pasa wpadła w jadącego obok mercedesa kombi:
Małgorzata być może była zmęczona, być może miała ograniczoną widoczność przez lejący się z nieba deszcz. Na zjeździe Książęcej od strony pl. Trzech Krzyży podczas zmiany pasa wpadła w jadącego obok mercedesa kombi i wepchnęła go na kilka słupków. Przód mercedesa został całkowicie roztrzaskany.
Nie wiadomo skąd wracała aktorka - z pracy, a może ze spotkania prywatnego. Tego samego dnia pozowała na ściance podczas imprezy ramówkowej TVN.
Na szczęście aktorce nic się nie stało i po kolizji wykazała się klasą. Przeprosiła kierowcę mercedesa i wyściskała go serdecznie na pożegnanie. Na miejscu zjawiła się policja. Nie obyło się bez mandatu.
Kierująca Jaguarem została ukarana mandatem karnym w wysokości 450 zł i otrzymała 6 punktów karnych – przekazał podkom. Rafał Retmaniak z Komendy Stołecznej Policji.
Jakież musiało być zaskoczenie kierowcy mercedesa, gdy po kolizji z samochodu wysiadła jedna z najpopularniejszych polskich aktorek.
ZOBACZ: TVP pozbyła się serialu "Rodzinka.pl"! Aktorzy w szoku płaczą na planie!
Obserwując profil na Instagramie Małgosi można zauważyć, że aktorka umieszcza sporo selfie w samochodzie. Jest również nagranie, na którym śpiewa, prowadząc auto. Mamy nadzieję, że gdy doszło do kolizji aktorka nie robiła sobie akurat zdjęć, a wypadek spowodowany był jedynie złymi warunkami pogodowymi.
Niestety, życie to nie plan serialu, na drodze nie muszą kryć się kartony, ale prawdziwe niebezpieczeństwo.
fot. Instagram/malgorzatakozuchowska
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie