Reklama

Krzysztof Gojdź: "Część celebrytek lansuje się na mnie. Popieram naturalność!"

22/06/2016 03:00

Lekarz medycyny estetycznej stwierdził, że istnieje już trend, który nazwał "chodzeniem do Gojdzia". Doktor uważa, że zmienił spostrzeganie medycyny estetycznej w Polsce. Propaguje naturalność - nie chce, aby rysy twarzy jego klientek były mocno zniekształcone wskutek wstrzykniętych substancji.

Przyznał, że jego gabinet odwiedzają wyglądające naturalnie Agata Młynarska oraz Małgorzata Kożuchowska. Powiedział, że niektórzy lekarze nie mają zmysłu artystycznego i nie widzą przestrzennie twarzy, wskutek czego powstają "potworki, które chodzą po ulicach". Pochwalił się, że na tym intratnym biznesie zarabia 50 tysięcy złotych dziennie, ale zaapelował do swoich kolegów, aby nie przesadzali z ostrzykiwaniem swoich klientek. Do grona znanych pań, które wyglądają naturalnie zaliczył również Maję Ostaszewską i Izę Kunę, zaś za przesadne upiększanie skrytykował Nicole Kidman.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama
Reklama
Wróć do