
Znany bokser musiał opuścić sportowy ring. Za swoje przewinienia trafił za kratki. Jego kariera zostanie na ten czas zawieszona.
Krzysztof Diablo Włodarczyk w więzieniu
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk będzie zmuszony przerwać swoją sportową karierę. Za prowadzenie samochodu bez prawa jazdy trafił na pięć miesięcy do więzienia. W związku z tym, że na wolność wyjdzie w czerwcu, na ringu będzie mógł się pojawić ponownie dopiero pod koniec roku.
Krzysiek miał sądowy zakaz poruszania się pojazdami mechanicznymi. Złamał go i teraz musi swoje odsiedzieć. Trafił do aresztu na warszawskim Służewcu w ostatni piątek - przekazał "Super Expressowi" Andrzej Wasilewski, promotor boksera.
W kwietniu 2020 roku sportowiec poinformował, że żyje w szczęśliwym związku z nową partnerką Karoliną.
Związek? Trwa raptem trzy lata z kilkoma miesiącami, ale jest to związek, który daje mi ogrom pozytywnych uczuć. Mam w sobie tyle miłości, że mógłbym obdarzyć nią niejedno duże miasto (...). Mamy z Karoliną do siebie to coś. Spotkaliśmy się w dobrym czasie swojego życia. Nie szukam przygód, chcę realizować plany, jak jeszcze mam, a które uciekają mi z wiekiem - powiedział w rozmowie z "SE".
Krzysztof Włodarczyk zapewnił, że oboje z partnerką planują ślub.
Tak! Żenię się. Chcielibyśmy zrobić imprezę, zaprosić nasze rodziny, bliskich i bawić się do białego rana. To będzie ślub cywilny, ale przy okazji chcemy zrobić wesele. Pobawimy się, poskaczemy. Odbędzie się w przyszłym roku.
Krzysztof i Karolina we wrześniu 2019 roku zostali rodzicami małej Marysi. Bokser ma już dwójkę dzieci z poprzednimi partnerkami. Ślub zaś będzie mógł zorganizować dopiero po wyjściu z zamknięcia.
fot. Instagram/krzysztofdiablowlodarczyk
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie