Reklama

Jaką podwyżkę emerytury dostał Krzysztof Cugowski

16/03/2024 18:56

Piosenkarz wrócił do sprawy swojej niskiej emerytury. Postanowił wytłumaczyć, z czego wynika niska kwota świadczeń, które otrzymuje. Przekazano również, że otrzymał podwyżkę, ale jego emerytura wciąż nie należy do wysokich.

Podczas pandemii Krzysztof Cugowski po raz pierwszy przekazał wieści na temat wysokości swojej emerytury. W związku z tym, że odwołano koncerty, nie ukrywał, że jest zaniepokojony swoją przyszłością pod względem finansowym.

Nie mam pretensji do losu, że po sukcesie, który odniosłem, teraz nie powinienem się zastanawiać, czy ja będę miał z czego żyć, gdybym przestał grać, czy nie. Zarobiłem troszkę pieniędzy, ale nawet nie porównuję się do ludzi zamożnych, bogatych. Owszem, rok, dwa przeżyję bez grania, jakoś to będzie, ale co dalej? - pytał retorycznie podczas rozmowy z Pomponikiem.

Jaką podwyżkę emerytury dostał Krzysztof Cugowski?

Nie ukrywał, że ciężko byłoby mu żyć z samej emerytury, która nie należała do najwyższych. Jak przekazał "Super Express" po kilku waloryzacjach piosenkarz otrzymuje kwotę 1722 złote. Wcześniej odprowadzał preferencyjne składki ZUS w wysokości 14 groszy. Zapewnił jednak, że w przypadku, gdyby skończyły mu się oszczędności, nie zamierza żyć na utrzymywaniu synów.

Nie dałbym rady przeżyć z tego, co ZUS jest mi łaskaw zapłacić, więc będę musiał śpiewać do śmierci jak Mieczysław Fogg - wyznał.

Artysta ubolewa nad niepewną sytuacją, w związku z którą nie może być pewny jutra.

Cały czas działam także ze względów finansowych. Niestety, artyści w naszym kraju, nawet gdy mają duży dorobek, nie są w stanie spokojnie żyć, nie zastanawiając się nad jutrem. Nawet największy sukces nie przynosi pieniędzy, które pozwoliłyby na dostatnie życie przez długie lata. I szkoda, że tak mało się o tym mówi - stwierdził w rozmowie z Plejadą.

Wrócił pamięcią do ciężkich covidowych czasów, kiedy zaczęły pojawiać się informacje o jego niewielkiej emeryturze.

Kilka lat temu zadzwoniła do mnie dziennikarka i zapytała o wysokość mojej emerytury. Odpowiedziałem jej zgodnie z prawdą. Ona to napisała, dodając zapewne jakiś komentarz od siebie. I od tego czasu regularnie media to przypominają, sugerując, że nie starcza mi na życie.

SPRAWDŹ: Piotr Cugowski rozstał się z żoną i ma już nową narzeczoną. Nikt o tym nie wiedział

Mimo niskich świadczeń emerytalnych, nie ma zamiaru narzekać. Zdaje sobie sprawę z tego, że otrzymuje kwoty adekwatne do opłacanych składek ZUS.

Nasz status był żaden. Dopiero w latach 90. to się zmieniło i, jako przedsiębiorca, zacząłem płacić składki. Dostaję więc tyle, ile dostaję, ale ani na to nie narzekam, ani się nikomu na to nie żalę, co sugerują niektóre portale i czasopisma - zapewnił.

fot. Facebook.com, KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do