
Jest oburzona nałożonymi ograniczeniami i zakazami. Jej wynurzenia nie tylko oburzają w kontekście krwawej wojny w Ukrainie, ale również świadczą o tym, że tak samo jak Putin jest oderwana od rzeczywistości.
Alina Kabajewa w przeszłości zdobyła wiele medali, uprawiając gimnastykę artystyczną. W 2008 roku poznała Władimira Putina i wówczas jej życie odmieniło się. Działacz opozycyjny Aleksiej Nawalny podał, że w 2013 roku Putin i Kabajewa wzięli potajemny ślub. Alina "w podzięce" nazwała Nawalnego "złodziejem" i stwierdziła, że powinien siedzieć w więzieniu. I rzeczywiście, jakiś czas później Nawalny został aresztowany i obecnie przebywa w kolonii karnej.
Alina Kabajewa, nazywana "kochanką Putina" oraz rosyjską "nieoficjalną pierwszą damą", uciekła do Szwajcarii wraz z czwórką dzieci, która ma z dyktatorem. W wywiadzie udzielonym Agencji Prasowej TASS odniosła się do sankcji nałożonych na Rosję przez światowe organizacje sportowe. Powielała przy tym propagandowe przekłamania pochodzące z Kremla.
Wierzę, że nigdy nie było bardziej haniebnej karty w historii światowego sportu. Kierownictwo wielu międzynarodowych organizacji sportowych od dawna angażuje się w całkowicie niesportowe sprawy i pod różnymi pretekstami. Ich "troska" o świat jest równie obłudna jak walka o czysty sport. Nie martwili się i nie wykluczali z konkursu żadnego kraju, który uczestniczył w eksterminacji setek tysięcy cywilów w Jugosławii, Iraku, Libii, Syrii. Ale urzędnicy sportowi byli bardzo źli, gdy Rosja zdecydowała się chronić Donbas i Ługańsk przed nazistami.
ZOBACZ: Ujawniono chorobę psychiczną Putina: Nie da się go leczyć
Nawiązała również do serii afer dopingowych wśród rosyjskich sportowców, z powodu których zostali pozbawieni medali olimpijskich. Niesłusznie uważa, że zostali zdyskwalifikowani na podstawie nieprawdziwych dowodów.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski odebrał medale rosyjskim sportowcom, którzy uczestniczyli w Igrzyskach Olimpijskich w Soczi, zdobyli medale i zostali zdyskwalifikowali na całe życie. Bez żadnych prawdziwych dowodów! Tak bardzo staraliście się upokorzyć Rosjan, zakazaliście naszych symboli, flagi i hymnu. Na wszystkich zawodach rosyjscy sportowcy byli badani pod mikroskopem. I nadal wygrywaliśmy! Nasz sukces na kolejnych igrzyskach olimpijskich potwierdził, że rosyjski sport ma wysoki poziom nie ze względu na doping, ale ze względu na talent naszych sportowców. Rosja była, pozostaje i będzie wielką potęgą sportową i nic nie można na to poradzić.
Alina jest pewna, że jej kraj wytrzyma wszelkie nałożone sankcje.
Myślę, że przetrwamy wszystkie zakazy - zakończyła pełną kłamstw wypowiedź.
fot. YouTube.com
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie jestem robotem