
Jolanta Kwaśniewska uważa, że Agata Duda z powodzeniem mogłaby spełniać się w projektach, które nie mają nic wspólnego z polityką. Pyta, dlaczego obecna pierwsza dama nie zajmuje się palącymi problemami dotyczącymi kobiet. Niestety Agata Duda nie słucha dobrych rad Jolanty Kwaśniewskiej.
Jolanta Kwaśniewska stanowi przeciwieństwo Agaty Dudy, która z reguły milczy i nie wypowiada się publicznie. Była prezydentowa znana jest ze swojej aktywności medialnej. Prowadziła programy poradnicze w telewizji, takie jak "Lekcja stylu". Wielokrotnie zabierała głos w mediach w istotnych dla społeczeństwa sprawach.
W jednej z wypowiedzi nawiązała do pomysłu pensji dla pierwszej damy. Uważa, że Agacie Dudzie należałoby się wynagrodzenie, gdyby była bardziej aktywna.
Każdy ma swoją wizję pierwszej damy. Oczywiście, że ją obserwuję, jej nieliczne wypowiedzi. To jest milcząca pierwsza dama. A milczenie jest podobno złotem. Może w związku z tym ta pensja? (...) Gdyby pierwsza dama była bardziej aktywna, może ta pensja byłaby łatwiejsza do zaakceptowania. (...) Zadziwiające jest, że nasza pierwsza dama przyjęła pozę niewypowiadania się na żaden temat - stwierdziła w rozmowie z Wirtualną Polską.
Jolanta Kwaśniewska założyła fundację "Porozumienie bez barier", która realizuje wytyczone cele w obszarze społecznym i zdrowotnym. Uważa, że Agata Duda nie musi brać czynnego udziału w polityce i tak jak ona może realizować się w innych istotnych projektach. Niestety obecna pierwsza dama nie chce korzystać z rad swojej poprzedniczki.
Myślę, że pani prezydentowa nigdy nie słuchała takich bardzo drobnych moich rad. W swoim życiu jako pierwsza dama, każda z nas realizowała się na własnych warunkach, więc można sobie znaleźć taką niszę, która nie będzie polityczna - powiedziała Jolanta Kwaśniewska w rozmowie z Magdą Mołek.
Podała przy tym przykłady amerykańskich "first ladies", które czynnie realizowały się społecznie w okresie, kiedy ich małżonkowie pełnili urząd prezydenta USA. Wymieniła Laurę Bush, która propagowała czytelnictwo i Hillary Clinton, której domeną stała się polityka.
Jeszcze inaczej swoje miejsce odnalazła Michelle Obama. Ale ponieważ tamtych rad nie słuchała pani prezydentowa, więc myślę, że na własnych warunkach będzie sobie układała życie po 10 latach prezydentury.
Jolanta Kwaśniewska zwróciła uwagę na problemy dotyczące kobiet. Uważa, że to właśnie tą tematyką pierwsza dama mogłaby zająć się w pierwszej kolejności.
Ja po prostu takich sytuacji nie rozumiem, bo liczba projektów prokobiecych, w których brałam udział, była naprawdę ogromnie duża i ciągle jest najważniejsza - zaznaczyła.
fot. KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie