
Postanowiła wyjaśnić bezprawną reklamę alkoholu, za którą może słono zapłacić. Przeprosiła wszystkich i zapewniła, że zawierzyła ludziom, którzy proponując reklamę, wprowadzili ją w błąd.
Media obiegła informacja mówiąca o tym, że Joanna Opozda oraz kilkanaście innych znanych z mediów społecznościowych osób otrzymała zarzuty prokuratorskie dotyczące niezgodnej z prawem reklamy alkoholu na ich profilach instagramowych. Jeśli zostanie udowodniona im wina, każda z tych osób może otrzymać wezwanie do zapłaty grzywny wynoszącej od 10 tysięcy do nawet 500 tysięcy złotych.
Joanna Opozda we wpisie na InstaStories postanowiła odnieść się do zarzutów. Na początku przekazała, że wypowiada się dopiero teraz, ponieważ wcześniej nie miała czasu ze względu na przeprowadzkę. Przyznała, że to prawda, iż zareklamowała wino, jednakowoż agencja, która jej taką reklamę zaproponowała, wprowadziła ją w błąd.
Przede wszystkim chciałabym oficjalnie przeprosić wszystkich, którzy poczuli się urażeni moim postem, to jest reklamą wina musującego na moich social mediach. Współpracę zleciła mi Polska agencja "friends and brands" która okazała się niewiarygodna i wprowadziła mnie w błąd. Agencja "friends and brands" wielokrotnie zapewniała mnie, że jeśli dam bramkę wiekową i odpowiednie hasztagi, to nie ma mowy o żadnym złamaniu prawa czy przepisów. Dodatkowo agencja "Friends and Brands" dostarczyła mi dokumenty od swoich prawników, które miały potwierdzić legalność wszystkich tych działań. Gdybym wiedziała, że jest inaczej, nie zdecydowałabym się na taką promocję - przekazała.
Aktorka solennie przeprasza i zapewnia, że nie powtórzy błędu. Na przyszłość będzie uważała, z kim wchodzi we współpracę.
ZOBACZ: Joanna Opozda otrzymała zarzuty prokuratorskie: Przestępczy proceder
Popełniłam błąd i za ten błąd serdecznie was przepraszam. Rozumiem, że moje działanie mogło wywołać niepokój i rozczarowanie. Wartość przestrzegania przepisów jest dla mnie niezwykle istotna i obiecuję, że od teraz będę bardziej ostrożna. Kolejny raz ślepo zaufałam ludziom, którzy teraz umywają ręce. Człowiek uczy się całe życie - przyznała ze smutkiem.
fot. Instagram, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie