Reklama

Edward Miszczak broni Dagmary Kaźmierskiej. Mówi o drugiej szansie

08/08/2024 06:00

Od skandalu z Dagmarą Kaźmierską minęło kilka miesięcy. Dziś Edward Miszczak wypowiada się o "królowej życia" w nieco inny sposób niż wcześniej. Wyraźnie mówi o "drugiej szansie". Poniżej publikujemy jego zaskakującą wypowiedź.

Nie jest tajemnicą, że udział Dagmary Kaźmierskiej okazał się największą wpadką w historii "Tańca z gwiazdami". Jednak choć w każdym odcinku była krytykowana przez jury za brak umiejętności tanecznych, dzięki niej oglądalność programu znacznie wzrosła. Niedługo po tym, jak odeszła, ujawniono szokujące zeznania jej ofiar. Wybuch skandal, po którym Polsat usunął program "Dagmara szuka męża" ze swoich platform online.

Edward Miszczak broni Dagmary Kaźmierskiej

Dyrektor programowy stacji Edward Miszczak niechętnie wraca do tematu Dagmary Kaźmierskiej. Tym bardziej zaskakuje jego wypowiedź dla serwisu Jastrząb Post. W pewnym momencie dał do zrozumienia, że "królowa życia" zrezygnowała z udziału w "TzG" z powodu burzy, jaką wywołały informacje o jej mrocznej przeszłości.

Pani reprezentuje nurt kontrowersyjny rynku medialnego, a telewizja jest nieco szerszą ofertą. Ja myślę, że mamy fajne gwiazdy, a kontrowersyjna postać, która była w poprzedniej edycji do pewnego momentu była bardzo ciekawa, ale w pewnym momencie mieliśmy gigantyczny protest rynku, że tak nie może być. Sama odczytała to we właściwy sposób i odeszła - uważa Edward Miszczak.

Mimo to zaraz potem zasugerował, że Dagmara powinna otrzymać swoją "drugą szansę".

Jestem przekonany, że nie wszyscy wobec niej zachowali się ok. Ja uważam, że ludziom należy dawać drugie szanse. (...) Wierzę w tę edycję, mamy świetne gwiazdy, znakomitych tancerzy. Wszystko powinno być ok - stwierdził.

SPRAWDŹ: Edward Miszczak zdenerwował się pytaniem o Kaźmierską. Niewiarygodne, co o niej powiedział!

W nieco inny sposób wypowiadał się tuż po skandalu, kiedy Dagmara Kaźmierska wyjechała do Egiptu.

Dagmara jest chora, odeszła z programu. Dopóki była w programie, wspominaliśmy, ale teraz... My ją tylko zaprosiliśmy do tańca. Wiele osób odpadło, bo nie dało rady. Ja nie głosowałem za nią, miała swoją widownię. (...) Na to, kto zostawał, to nie miałem wpływu. To nie jest artykuł w Onecie, to jest program na żywo, a pani prowadzi dziennikarskie śledztwo. Bardzo chętnie z panią rozmawiam, ale to jest program rozrywkowy. Gdyby Dagmara was nie interesowała, gdyby się nie klikała, toby pani ze mną nie rozmawiała, bądźmy szczerzy, w tej sprawie - próbował tłumaczyć się w rozmowie z Onetem.

Jak sądzicie, czy Edward Miszczak jest gotowy, aby dać Dagmarze drugą szansę w Polsacie?

fot. KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do