Reklama
Katarzyna Grochola jest chora na raka. Informację przekazała Dorota Szelągowska
20/12/2022 06:00
Córka pisarki przekazała, że jej mama jest chora na raka. Wkrótce czeka ją operacja. Wcześniej chce pozałatwiać sprawy u notariusza.
Dorota Szelągowska jest córką Katarzyny Grocholi. Obie panie prowadzą zgoła odmienne życie zawodowe. Katarzyna Grochola to autorka popularnych powieści dla kobiet. Jej córka jest projektantką wnętrz znaną z programów pokazywanych w telewizji TVN.
Kilka lat temu głośno było o ich rzekomym konflikcie. Obie nie pojawiły się na swoich kolejnych już uroczystościach ślubnych. Katarzyna Grochola w rozmowie z Wideoportalem zaprzeczyła tym informacjom. Zapewniła, że wszystko jest w porządku, zaś córka jest z niej dumna.
Katarzyna Grochola jest chora na raka
Dorota Szelągowska opublikowała właśnie felieton w "Wysokich Obcasach Extra", w którym opisywała swoje zabiegane życie i zagraniczne podróże, m.in. do Tajlandii. Niejako mimochodem wspomniała o tym, że jej mama choruje na raka i niedługo przejdzie operację. Zaraz potem przeszła do tematu sukcesów teatralnych swojego syna.
Mama ma raka. Nie mówiłam ci, bo to się nagle okazało. Za kilka godzin operacja. Powiedziała, że wszystko będzie dobrze. A wczoraj byłam na premierze spektaklu, w którym gra mój syn. Jestem z niego taka dumna! Przedstawienie genialne, Antek świetny! Zryczałam się jak głupia podczas owacji na stojąco. W antrakcie dzwoniłam do matki, ale nie miała siły gadać. Pójdzie pewnie w grudniu, jak wyjmą jej dreny - opisywała.
ZOBACZ: Katarzyna Grochola była MALTRETOWANA przez męża: Miałam świeże ślady duszenia na szyi
Zaraz potem przekazała, że jak tylko "pozałatwia sprawy" swojej mamy, wybiera się w celach zawodowych do Hiszpanii.
Byłam wczoraj z Marią u notariusza. Matka chce pozałatwiać jakieś sprawy, a ja w sobotę jadę do Hiszpanii na trzy tygodnie. Musiałam ją upoważnić do różnych rzeczy. Nie, nie na wakacje, remont robię. Do pracy. Na razie nie swojego, ale kto wie? Być może trzeba się wynosić z tego kraju. Cały czas myślę, że może nie powinnam jechać? Sis twierdzi, że ciągle uciekam. Nie kłócę się z nią, choć mam argumenty. Bo przecież wszystko jest super.
Po raz pierwszy u Katarzyny Grocholi nowotwór zdiagnozowano w 1990 roku. Wówczas dawano jej trzy miesiące życia. Niedawno pisarka przestrzegała internautów przed zgubnym nałogiem palenia papierosów. Przekazała, że teraz częściej będzie spotykała się z lekarzem zajmującym się chorobami płuc.
Życzymy Pani Katarzynie dużo zdrowia.
fot. Instagram/katarzynagrochola_official, dotindotin
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie