
Do niedawno wydawało się, że pozycja wieloletniej gwiazdy TVP jest niezagrożona. Jednak z najnowszych doniesień wynika, że Danuta Holecka wkrótce przestanie prowadzić "Wiadomości" i pożegna się z Telewizją Polską. Na te wieści zareagowała wyjątkowo nerwowo.
Danuta Holecka pracuje w TVP od 30 lat. I niemal od początku, z przerwami, prowadziła "Wiadomości". Jednak dopiero po objęciu rządów przez PiS stała się największą gwiazdą informacyjnego programu. W tym czasie zasłynęła z niesłychanej usłużności wobec władzy. Zarabiając niezwykle wysokie kwoty zdawała się być nieusuwalna.
Dzień po wyborach zaskoczyła widzów, spuszczając z tonu. Zaczęła dopuszczać do głosu gości będących politykami opozycji. A nawet zwracała się do nich z niespotykaną wcześniej czułością określeniami typu "kochani". Jednak wkrótce potem propaganda wróciła w TVP do rozmiarów podobnych do tych przed wyborami.
Jeszcze niedawno informatorzy z Placu Powstańców w Warszawie, skąd nadawane są "Wiadomości", donosili, że Holecka nie zamierza porzucać TVP, chociażby ze względów na pracowników, w których obronie zawsze stawała. Teraz pojawiły się nowe, całkowicie odmienne doniesienia.
Informatorzy serwisu naTemat przekazali, że Danuta Holecka wkrótce pożegna się z TVP.
Nasi informatorzy w TVP twierdzą anonimowo, że dokumenty związane z odejściem Holeckiej zostały już podpisane. Takie informacje otrzymaliśmy z dwóch niezależnych źródeł. Według nich Danuta Holecka ma odejść 12 grudnia za porozumieniem stron, z rocznym okresem wypowiedzenia. Jedno z naszych źródeł zauważa, że prowadząca "Wiadomości" będzie otrzymywać przez ten czas spore wynagrodzenie - czytamy w serwisie.
Kiedy dziennikarze zadzwonili do prezenterki, ta nie ukrywała zdenerwowania oraz irytacji.
ZOBACZ: Ola Kwaśniewska uderzyła w Holecką i TVP: Spakują się i uciekną
Skontaktowaliśmy się z samą zainteresowaną. Poirytowana Holecka w pierwszych słowach rzuciła, że to bzdura. A potem stwierdziła, że jednak nie chce sprawy komentować i dodała, że możemy sobie pisać, co chcemy. Wyraźnie zdenerwowana podkreśliła, że nie ma obowiązku komukolwiek się tłumaczyć - przekazano.
Już wcześniej donoszono, że w przypadku, gdyby Danuta Holecka odeszła z TVP, prawdopodobnie nie wróci już do pracy w mediach.
fot. KAPiF, TVP
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie